Katarzyna Kubisiowska, Iwona Chmielewska
31.05.2021
Iwona Chmielewska, ilustratorka: „Matka, nawet gdy nie jest twórczynią, to jest ciągle oceniana, weryfikowane są jej zachowania, które nie spełniają czyichś oczekiwań. No ale trudno. Jest...
24.05.2021
Mira Marcinów, filozofka i pisarka: Doświadczenie relacji matki i córki jest tak indywidualne, że tylko opowiadając o nim osobiście możemy przedstawić coś, co nie jest kulturowym wymysłem.
Stanisław Soyka, Katarzyna Kubisiowska
14.05.2021
Stanisław Soyka: „Nie na złamanie karku, na miłość boską! Raz, że człowiek był młodszy, a dwa, że wydawało mi się, że zawsze zdążę: mamy dobre auto, dobrych kierowców, będziemy na czas. I...
10.05.2021
JAN RĄCZKA, piekarz: Sąsiada budził zapach mojego chleba, więc spytał, czybym mu też upiekł. Chętnych było coraz więcej. W końcu żona zakomunikowała, że ma już dość mieszkania w „piekarni...
03.05.2021
JOANNA BRAUN, scenografka: Nie miałam pojęcia, jak się piecze, smaży, gotuje, ale próbowałam. I patrzyłam, jak Olo grzecznie przełykał. Ale od czasu do czasu widziałam, że mu smakuje. W...
Katarzyna Kubisiowska, Grażyna Plebanek
01.05.2021
Grażyna Plebanek, pisarka: „Wmawianie mi, że jestem dziewczynką i jestem słaba, i że powinnam być grzeczna i dygać – musiało się skończyć. I to skończyć tak, jak ja chcę: czyli że pójdę na...
12.04.2021
AGNIESZKA HOLLAND, reżyserka: W III RP ludzie, którzy znaleźli się za burtą transformacji, nie mieli się do kogo zwrócić. Do momentu powstania Radia Maryja. Nagle okazało się, że tam mogą...
Katarzyna Kubisiowska, Ewa Błaszczyk
02.04.2021
Ewa Błaszczyk: „To właściwie proces legato. Bo gdy już się wie, że wszystko może zniknąć w ułamku sekundy, to właściwie tak dużo nam nie grozi. Łącznie z naszym życiem”.
Katarzyna Kubisiowska, Justyna Sobczyk
29.03.2021
Justyna Sobczyk, reżyserka i pedagożka: „Pamiętam sytuację z obozu sportowego – to była podstawówka, siódma klasa, trenowałam wówczas siatkówkę – kiedy dowiedziałyśmy się, że nie pójdziemy...
Katarzyna Kubisiowska, Mariusz Wilczyński
19.03.2021
Mariusz Wilczyński: „Nie dręczą mnie już wyrzuty sumienia, że nie przytuliłem mojej mamy i ojca przed śmiercią, że nie pocałowałem matki i właściwie chyba nie powiedziałem, że ją kocham”.