Połóg: Narodziny matki
Połóg to początek. Spotkanie z nową ja: ciałem i jego fizjologią, psychiką, tożsamością. O trudach tego stanu mówi się mało, jakby były dla kobiet źródłem wstydu.
Połóg: Narodziny matki
Połóg to początek. Spotkanie z nową ja: ciałem i jego fizjologią, psychiką, tożsamością. O trudach tego stanu mówi się mało, jakby były dla kobiet źródłem wstydu.
Ładowanie...
Z punktu widzenia świata poród jest finałem: słodkim spotkaniem z dzieckiem po miesiącach oczekiwania, falą miłości napędzaną wyrzutem oksytocyny, końcem tego, co najtrudniejsze. Od pierwszych dni z dzieckiem w domu oczekuje się nieskrępowanej radości. Plusze i sterylna czystość, wypoczęta, uśmiechnięta mama, ciało w tydzień doprowadzone do figury modelki.
Ale jest inaczej. Dla kobiety poród to dopiero początek, we wszystkich znaczeniach tego słowa. To, co następuje, jest ciągiem zaskoczeń. Problem w tym, że z jakiegoś powodu o tym nie mówimy, także wśród kobiet. Tak jakby połóg – podobnie jak miesiączka – był tabu.
Marta: – Z pierwszych godzin pamiętam nagłą pustkę. Samotność po tym, jak skończyło się spotkanie „skóra do skóry” i przewieziono mnie do cichej sali poporodowej. Zaskoczenie...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]