Kobiety piszą do delegatów

Obok 279 duchownych oraz 21 świeckich audytorów, w obradach Synodu weźmie udział tylko 30 kobiet. Wszystkie będą miały prawo wypowiadania się, ale nie wolno im będzie głosować.

05.10.2015

Czyta się kilka minut

Zuzanna Radzik /  / Fot. Grażyna Makara
Zuzanna Radzik / / Fot. Grażyna Makara

Jest jednak szansa, że do skrzynek pocztowych delegatów trafi książka „Catholic Women Speak” („Kobiety katolickie mówią”) zredagowana przez facebookową grupę dyskusyjną o tej samej nazwie. To pomysł brytyjskiej teolożki Tiny Beattie. Wśród autorek są światowej sławy teolożki – Elisabeth Johnson, Ursula King, Cettina Militello – ale i młode naukowczynie, które nie skończyły swoich doktoratów. Wszystkie chcą uzupełnić głosy, których na synodzie zabraknie, ponieważ tam hierarchowie rozmawiają o kobietach, lecz nie z kobietami.


CZYTAJ TAKŻE:


„Jesteśmy katoliczkami, które praktykują swoją wiarę, modlitewnie poszukując zrozumienia i szacunku dla nauczania naszego Kościoła. Czasem mamy jednak problem z tym, jak to nauczanie jest interpretowane i wprowadzane w życie przez hierarchię i instytucję” – deklarują we wstępie do książki. Piszą o tradycji, dotychczasowym miejscu kobiet w Kościele i perspektywach współczesnej teologii. O antropologii w kontekście Afryki, o mariologii z perspektywy Ameryki Łacińskiej. Dużo jest rzecz jasna o rodzinie, o tym, jak same definiują swoje problemy. Czy muszą być perfekcyjne, czy ludziom połamanym przez życie mogą pomagać wzrastać w świętości? Opowiadają o własnych nieudanych małżeństwach, o tym, jakiej (różnej) pomocy duszpasterskiej doświadczyły. Są opisy frustrujących zmagań z naturalnymi metodami planowania rodziny, ale i wyznanie dwudziestoparolatki, która otwarcie mówi, że używa sztucznej antykoncepcji. Filipińska zakonnica opowiada o zmaganiach rodzin migrantek zarobkowych, w których, ze względu na podział ról, mężczyźni nie umieją wejść w rolę opiekuna dzieci i domu. Indyjska lekarka i teolożka zwierza się z historii swojego międzyreligijnego małżeństwa, bólu niezrozumienia ze strony Kościoła. Czy delegaci na Synod zaczerpną z tych doświadczeń? ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Teolożka i publicystka a od listopada 2020 r. felietonistka „Tygodnika Powszechnego”. Zajmuje się dialogiem chrześcijańsko-żydowskim oraz teologią feministyczną. Studiowała na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie i na Uniwersytecie Hebrajskim w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 41/2015