Reklama

Ładowanie...

Dzieci poza radarem państwa

13.06.2022
Czyta się kilka minut
Do Polski uciekły tysiące ukraińskich dzieci i młodzieży, którym nie towarzyszą rodzice. Opiekują się nimi babcie, rodzeństwo, nauczyciele.
14-letnia Anna marzy o tym, żeby zostać policjantką. Fot. Eliza Leszczyńska-Pieniak
I

IWAN – 14 LAT, BOHDAN – 18 LAT | Iwan ukrywa twarz we włosach, je zupę i patrzy w telefon. Kiedy babcia odkłada smartfon na parapet, strzela łyżką w stół i zamyka się w pokoju. Nie ma w Polsce kolegów, rzadko wychodzi z domu, jego życie toczy się na ukraińskich grupach internetowych. Co prawda babcia zapisała go do szkoły, ale zrezygnował po tygodniu – nie radził sobie z językiem.

– Zgodziłam się tu przyjechać z wnukami, bo myślałam, że po dwóch tygodniach wrócę do domu. Trzeci miesiąc mam chłopaków na głowie – Tetiana częstuje herbatą i prosi, żeby nie podawać jej nazwiska.

Mieszkają w Lublinie, w kawalerce użyczonej przez pracujących w Polsce krewnych. Zaczyna im brakować pieniędzy, bo Tetiana musi też opłacać mieszkanie w Kijowie. Chętnie poszłaby do pracy, ale nikt nie chce zatrudnić siedemdziesięciolatki.


Zobacz także:...

16051

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 


https://www.tygodnikpowszechny.pl/atak-na-ukraine

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]