Reklama

Ładowanie...

Zarządzanie zmianą

20.08.2016
Czyta się kilka minut
Isabelle Huppert wypełnia sobą ekran przez cały film. Gra postać stworzoną do psychologicznych analiz: niby stoicką, lecz wewnętrznie nadruchliwą.
P

Podział wspólnej biblioteki – to jeden z najbardziej przykrych momentów każdego rozstania. Zwłaszcza gdy przez 25 lat pożycia dwoje ludzi zdążyło zbudować z książek całą ogromną ścianę. „Życie jeszcze się nie kończy” – stwierdza rezolutnie bohaterka filmu grana przez Isabelle Huppert, ale gdy zobaczy półki mocno przerzedzone po odejściu męża, nie wytrzymuje nerwowo.

„Co przynosi przyszłość” to ten rodzaj kina, o którym najlepiej opowiada się przez zaprzeczenie, czyli o czym ono nie jest. Francuska reżyserka Mia Hansen-Løve robi bowiem wszystko, by wymknąć się schematom opowieści, w których kobieta w średnim wieku musi zaczynać całkiem od nowa. Nathalie jest nauczycielką filozofii, która w krótkim czasie traci męża, matkę i część swojej ukochanej pracy, a z dorosłymi dziećmi spotyka się tylko sporadycznie.

Aż się prosi, by powstał z tego film o zderzeniu mądrych teorii z...

4756

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]