Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Dość karkołomna konstatacja, zwłaszcza w ustach polityka, którego obecna partia nosi nazwę Polska Razem. Potraktujmy jednak te słowa z powagą i raz na zawsze oddzielmy ziarna od plew.
Oczywiście najporęczniejsze wydaje się kryterium najprostsze: nie jest Polakiem ten, kto nie popiera Jarosława Kaczyńskiego. Tu pojawia się problem. Nie chciałbym posła Żalka wprawiać w zakłopotanie, ale niestety pamiętam nie tak odległe czasy, gdy w Sejmie reprezentował PO. Ergo stał do prezesa PiS w opozycji. To zaś nieuchronnie prowadziłoby do wniosku, że kiedyś poseł Żalek nie należał do narodu polskiego, ale dziś już na szczęście należy. Nie brzmi to dobrze…
Proponuję więc lepsze rozwiązanie: Polakiem jest ten, kogo za Polaka uznał poseł Żalek. Tylko trzeba to zapisać w konstytucji. I to od razu w preambule. ©