Wszyscy lubią niebieski
To, co żywe, przykuwa uwagę i zachwyca, a kontakt z naturą łagodzi stres i wpływa na długość życia. Ale właściwie dlaczego?
Wszyscy lubią niebieski
To, co żywe, przykuwa uwagę i zachwyca, a kontakt z naturą łagodzi stres i wpływa na długość życia. Ale właściwie dlaczego?
Ładowanie...
W 1982 r. Japońska Agencja Leśnictwa wpadła na niecodzienny pomysł. W trosce o dobrostan obywateli zaleciła im shinrin-yoku. W dosłownym tłumaczeniu „kąpiele leśne” – spacery na łonie natury i kontemplowanie jej piękna. Gdy w dwa lata później Edward Wilson wydał książkę „Biofilia”, japoński pomysł zainteresował naukowców.
Wilson do historii nauki przejdzie jako jeden z twórców socjobiologii – nauki poszukującej ewolucyjnych wyjaśnień zachowań społecznych zwierząt (w tym ludzi). Jednak stworzył on również termin „biofilia” i zapoczątkował naukowe podejście do badania wpływu kontaktu z naturą na ludzki dobrostan i zdrowie. Jak pisze we wstępie swojej książki, biofilię można zdefiniować jako wrodzoną tendencję do skupiania się na życiu i jego procesach. W momencie publikacji książki Wilsona wiele z jego intuicji nie miało jeszcze empirycznego potwierdzenia.
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]