"Wolność w sierpniu"

Mimo najlepszych chęci nie zobaczyłem jeszcze osławionej ekspozycji na warszawskiej Woli - może dlatego skojarzenie muzyki Tomasza Stańki z Powstaniem Warszawskim okazało się dla mojej wyobraźni sporym wyzwaniem. Tytuły poszczególnych utworów coś wprawdzie sugerują, ale na początku uszy oczom nie chcą wierzyć - słyszymy jazzowego Stańkę, a nie Balladę powstańczą.

14.08.2005

Czyta się kilka minut

 /
/

Artysta nie tworzy pastiszów czy kolaży powstańczych pieśni, nie korzysta z muzycznych rekwizytów, które pozwoliłyby przenieść się w przeszłość. Zamiast podróży w czasie, proponuje wędrówkę w przestrzeni. Sierpień ’44 staje się synonimem krainy wolności, która jest stanem ducha, a nie anachronizmem. Stańko pokazuje to lepiej niż zasłużeni historycy.

“Wolność w sierpniu" to muzyka ilustracyjna, która ma komunikować emocje i nastroje. To Stańko z “Pożegnania z Marią" i “Egzekutora". Lider rozszerzył swój kwartet o muzyków, którzy budują szersze muzyczne plany, ewokują “filmowe", wyraziste obrazy: grającego na syntezatorach Janusza Skowrona, orkiestrę smyczkową oraz Antymosa Apostolisa, który często wprawia w ruch “przeszkadzajki". W tytułowym utworze do krainy wolności prowadzi nas także saksofon tenorowy Tomasza Szukalskiego, którego solo urzeka czystością i prostotą. Bez wątpienia jednak to trąbka Stańki odmierza rytm serca, prowadzi nas przez ruiny i kanały. Nie mamy tu “scen zbiorowych" - przed oczyma staje zawsze pojedynczy człowiek, wolny w obliczu bliskiej śmierci. Dominującym nastrojem, o czym wspomina sam lider, jest stan silnego wzruszenia, dalekiego jednak od patosu. Trąbka Stańki potrafi zabrzmieć chropawo, “brudno" i zadziornie jak głos wycieńczonego powstańca, który skrywa się w piwnicy. Głos, który nie przestaje być piękny.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Łukasz Tischner - historyk literatury, publicysta, tłumacz, sporadycznie krytyk jazzowy. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim, studiował też filozofię. Doktoryzował się na Wydziale Polonistyki UJ, gdzie pracuje jako adiunkt w Katedrze… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 33/2005