Polecamy na Krakowskim Festiwalu Filmowym

23.05.2015

Czyta się kilka minut

CASA BLANCA – reż. Aleksandra Maciuszek

Takiej Kuby raczej nie zobaczymy na wakacjach ani w filmach o „wyspie jak wulkan gorącej”. Młoda reżyserka powraca tam po swoim pierwszym dokumencie „Sceny sprzed” (nagrodzonym na 53. KFF Srebrnym Smokiem), by raz jeszcze pokazać z bliska codzienne życie zwykłych ludzi. Tym razem opowiada o żyjącej w nędzy sędziwej Kubance, która nie może dojść do ładu z dorosłym synem. Vladimir ma zespół Downa, spędza czas wałęsając się po porcie i nie jest zdolny do samodzielnego życia. Tymczasem kobieta coraz bardziej podupada na zdrowiu. Ich bliska relacja pokazana została w filmie w sposób niezwykle subtelny. A może film o upośledzonym synu noszącym imię wodza komunistycznej rewolucji i o matce pamiętającej przedrewolucyjną Kubę jest jednak o czymś więcej?


BITWY – reż. Isabelle Tollenaere

Ledwie na placu Czerwonym wybrzmiały werble majowej defilady, a już podobny obraz powraca w debiutanckim filmie belgijskiej reżyserki. Stworzyła ona intrygujący dokumentalny esej, w którym poszukuje śladów wojny we współczesnym pejzażu. Przed nami cztery epizody kręcone w różnych miejscach Europy: akcja rozminowywania belgijskich pól, albańska wioska, której mieszkańcy na różne sposoby próbują zagospodarować niegdysiejsze bunkry, łotewski obóz wojskowy, który stał się atrakcją dla turystów spragnionych ekstremalnych wrażeń, wreszcie dzisiejsza Rosja, budująca swoją tożsamość wokół zwycięskiej wojny z faszyzmem. Film pozbawiony zewnętrznego komentarza przemawia fotografowanym na chłodno obrazem. Pewnie dlatego stężenie absurdu momentami przekracza ogólnie przyjęte normy.


AMNEZJA – reż. Jerzy Śladkowski

Choć nie jest to pierwszy film o pogromie kieleckim (dość przypomnieć dokument Marcela Łozińskiego „Świadkowie” z 1986 r.), po raz pierwszy udało się wejść tak głęboko w to, co zapomniane czy wyparte. Odpowiedziom na pytanie, co tak naprawdę zdarzyło się w lipcu 1946 r. przy ulicy Planty 7, towarzyszy bardzo osobista perspektywa. Bohaterem filmu jest mężczyzna, który powraca z zagranicy do rodzinnego miasta i próbuje ustalić, jaką rolę w wydarzeniach sprzed 70 lat odegrał jego dziadek. Rozmowom ze świadkami pogromu, z sąsiadami żydowskich ofiar oraz z tymi, którzy próbują ustalić prawdę, towarzyszą kolejne pytania – chociażby o problem dziedziczenia winy. A także o to, jak bardzo nieprzepracowana trauma odciska się na życiu kolejnych pokoleń.


MÓW MI MARIANNA – reż. Karolina Bielawska

Ten film powinni zobaczyć wszyscy, którzy mają problem z akceptacją osób transpłciowych. Ale nie tylko oni. Historia Marianny, która musiała dokonać w swoim życiu najbardziej dramatycznych wyborów, chwyta za gardło i imponuje dojrzałym podejściem do trudnego tematu. Tytułową Mariannę poznajemy w przełomowym momencie jej życia. Zgodnie z polskim prawem, by przeprowadzić formalną procedurę zmiany płci, bohaterka musi pozwać do sądu własnych rodziców. Wcześniej podjęła bolesną decyzję o opuszczeniu rodziny. Kiedy wydaje się, że Marianna wreszcie może rozpocząć życie w zgodzie z własną tożsamością, okazuje się, że los przewidział dla niej inny scenariusz.


NADEJDĄ LEPSZE CZASY – reż. Hanna Polak

W 2005 r. krótki dokument Hanny Polak i Andrzeja Celińskiego pt. „Dzieci z Leningradzkiego” otrzymał nominację do Oscara. Reżyserka ponownie sięgnęła po temat bezdomnych dzieci rosyjskich, tym razem w pełnometrażowej, epickiej formie. Życie Juli żyjącej wraz z matką na wielkim wysypisku śmieci na obrzeżach Moskwy obserwowała przez czternaście lat. Przyglądała się burzliwemu dorastaniu bohaterki i jej marzeniom, by wreszcie znaleźć normalny dom. Jednocześnie filmowi udało się uchwycić kawałek życia współczesnej Rosji. Okazuje się, że wegetacja na marginesie społeczeństwa może stać się udziałem ludzi z różnych środowisk, a granica między tak zwaną normalnością a patologią bywa czasem bardzo płynna.


NA BARKACH LWA – reż. Patryk i Erinnisse Rebisz

To jeden z bardziej niezwykłych dokumentów tegorocznej edycji KFF. Młody nowojorski artysta o polskich korzeniach portretuje troje bohaterów, którzy doświadczywszy rozmaitych życiowych tragedii, starają się odzyskać wewnętrzną harmonię poprzez uprawianie sztuki. Dobór postaci jest zaiste oryginalny: uznana fotograficzka, która straciła wzrok, a mimo to nadal robi zdjęcia, odwołując się do obrazów, jakie pozostały w jej pamięci; irlandzki muzyk, który z powodu uporczywych szumów usznych nie może występować ani nagrywać, więc zajął się pisaniem muzyki i organizacją festiwalu muzycznego; wreszcie kobieta, która walcząc na ringu straciła połowę mózgu, ale zyskała dostęp do nieskrępowanej twórczości. O każdej z tych postaci film opowiada osobnym, niezwykle wyrafinowanym językiem.


PLUS MINUS, CZYLI PODRÓŻE MUCHY NA WSCHÓD – reż. Bogdan Dziworski

Laureat Smoka Smoków ubiegłorocznego KFF aż 25 lat kazał czekać na swój nowy film. I tym razem jego artystyczna inwencja nie zna granic. Wykorzystując rozmaite style i techniki filmowe, twórca „Kilku opowieści o człowieku” zabiera nas w podróż do Gruzji. Naszą przewodniczką jest... mucha, zaś celem – spotkanie z Józefem Wissarionowiczem Stalinem. Reżyser wsiada w parowóz dziejów, ale wyrusza także we własną przeszłość. Przywoływane obrazy układają się w coś na kształt poematu heroikomicznego, w którym jak refren powracają recytowane w dzieciństwie wiersze na cześć radzieckiego wodza.


AKTORKA – reż. Kinga Dębska, Maria Konwicka

„To jest postać z Dostojewskiego” – tak o Elżbiecie Czyżewskiej mówi w filmie Andrzej Wajda. Ktoś inny nazywa ją polską Marilyn Monroe, twarzą lat 60., choć ze swym talentem, urodą i osobowością nie mieściła się w przaśnych peerelowskich realiach. Film skupia się na zagranicznym okresie życia aktorki, kiedy wraz z mężem Davidem Halberstamem wyemigrowała do USA. To właśnie Nowy Jork staje się w filmie Dębskiej drugim bohaterem. Tutaj przyszło spędzić aktorce resztę życia, zmagając się z depresją, alkoholizmem, brakiem zawodowych perspektyw i nieudanym życiem osobistym. Czyżewską wspominają jej przyjaciele i krewni, aktorzy i intelektualiści, Amerykanie i Polacy. To także film o konfrontacji faktów i mitów w aktorskiej biografii.


K2. DOTKNĄĆ NIEBA – reż. Eliza Kubarska

To nie jest kolejny film górski czy biografia sławnego himalaisty. Reżyserka spogląda na jeden z bardziej ekstremalnych sportów z pozycji tych, którym góry zabrały najbliższych. Bohaterami dokumentu są dorosłe dzieci himalaistów, którzy w fatalnym roku 1986 zginęli podczas zdobywania K2. Dziś postanawiają wyruszyć w trasę pokonywaną niegdyś przez ich rodziców, by lepiej zrozumieć ich pasję. Podczas wspólnej wyprawy w Karakorum zastanawiają się nad rodzicielską odpowiedzialnością i sensem podjęcia tak wielkiego ryzyka. Dla reżyserki, która sama się wspina, szczególnie istotne jest pytanie o możliwość pogodzenia tej pasji z macierzyństwem. Dla bohaterów najbardziej bolesne momenty to te, kiedy w trakcie wspinaczki natrafiają na ślady ofiar.


PIANO – reż. Vita Maria Drygas

W ostatnim czasie nastąpił wysyp filmów o ukraińskiej rewolucji. Zazwyczaj chwytały wydarzenia „na gorąco”, w surowej konwencji reportażu. Ten dokument w bardzo szczególny sposób utrwala romantyczną legendę Majdanu. Głównym bohaterem jest bowiem pianino, które zostało przytaszczone na kijowski plac Niepodległości, by stać się budulcem dla tworzonej tam barykady. Przed zniszczeniem uratowała instrument młoda pianistka, która od tej pory zaczęła koncertować na Majdanie. Wkrótce potem dołączyli do niej inni, a pianino zaczęło pojawiać się w różnych częściach miasta. Kiedy ciemnoskóra Ukrainka gra Chopina siedząc na spalonym autobusie, a berkutowcy próbują ją zagłuszyć, puszczając na cały regulator rosyjski pop, trudno o bardziej nośną metaforę ukraińskiego konfliktu.


ZANIM OPADNIE KURTYNA – reż. Thomas Wallner

Choreograf Alain Plater i reżyser teatralny Frank van Laecke stworzyli w 2010 r. unikalny spektakl pt. „Gardenia”, z którym zjechali kawał świata (cztery lata temu gościli również na festiwalu „Dialog” we Wrocławiu). W belgijskim projekcie wzięło udział dziewięć drag queens w wieku bardzo już zaawansowanym, a scenariusz został napisany na podstawie ich prywatnych historii. Efektem była ekstatycznie kolorowa i niezwykle poruszająca psychodrama – o starzeniu się, samotności, braku społecznej akceptacji. Film pokazuje przygotowania do ostatniego przedstawienia „Gardenii”. Poznajemy z bliska artystów, którzy muszą pogodzić się z tym, że w ich życiu po raz kolejny coś się bezpowrotnie skończyło.


JESZCZE WSZYSTKO JEST MOŻLIWE – reż. Edward Lovelace, James Hall

W konkursie dokumentów muzycznych warto zwrócić uwagę na ten, który na przekór swemu gatunkowi opowiada przede wszystkim obrazem. W taki właśnie sposób twórcy filmu wizualizują wewnętrzny świat brytyjskiego muzyka Edwyna Collinsa z popularnej w latach 90. grupy Orange Juice. Wylew krwi do mózgu spowodował u niego paraliż, zanik pamięci i utratę mowy. Z pomocą żony, na szkockim odludziu, Collins odbywa żmudny proces rehabilitacji. Czy film pomoże mu w tym procesie? Tytuł dokumentu to jeden z czterech zwrotów, do których ograniczył się po wylewie słownik artysty. Piękna opowieść o odzyskiwaniu siebie pozwala wierzyć w sprawczą siłę tych słów. ©


Szczegółowy program festiwalu dostępny na www.krakowfilmfestival.pl.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Krytyczka filmowa „Tygodnika Powszechnego”. Pisuje także do magazynów „EKRANy” i „Kino”, jest felietonistką magazynu psychologicznego „Charaktery”. Współautorka takich publikacji, jak „Panorama kina najnowszego”, „Szukając von Triera”, „Encyklopedia kina”, „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2015

Artykuł pochodzi z dodatku „55. Krakowski Festiwal Filmowy