Moc poprzez radość
Moc poprzez radość

To pewnie dlatego w mojej bańce społecznościowej, w której więcej się zwykle gada o jedzeniu niż polityce, bez echa przeszedł podniosły moment w kalendarzu warszawskich spożywców: u Majlertów na Żeraniu zaczęli sprzedawać szparagi. Gdybym akurat przypadkiem nie przejeżdżał przez tamte przedmieścia w innym celu, pewnie do dziś bym o tym nie wiedział. Kupiłem i nawet nie rozbierając się w progu, rzuciłem je czym prędzej do pieca – krótka była jednak to radość, kiedy okazały się wątłe w smaku, za co trudno je winić przy takim zimnie.
Czy jednak nie jest tak, że wątłość jest immanentną cechą szparagów, nawet tych, które wyrosną w trakcie upalnego maja? Nieistotne żywieniowo i właśnie dlatego tak pożądane jako obiekt luksusu. Wczesna wiosna to w ogóle czas ulotnych błahostek, kokardek, które są urocze, ale trudno się w nie ubrać. Śliczne nic. Zaraz pojawią się np. kwiaty cukinii –...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
I tekst świetny i przepis