Krew ofiarna

W 17. rozdziale Księgi Kapłańskiej, w części poświęconej ofiarom, znajdujemy dość obfite wyjaśnienie dotyczące spożywania krwi zwierzęcej.

06.03.2016

Czyta się kilka minut

Paweł Śpiewak /  / Fot. Grażyna Makara
Paweł Śpiewak / / Fot. Grażyna Makara

Stwierdzone jest stanowczo: „Dlatego też powiedziałem synom Izraelskim: Żaden między wami nie będzie jadał krwi (...) Bo dusza każdego ciała jest krew jego, która jest miasto duszy jego” (Kpł 17, 13. 15). Rytualny rzeźnik zabijając zwierzę wypuszcza z niego krew. Dlaczego jest to takie ważne? Jedni powiadają, że chodzi o odróżnienie się od pogan. Większość z nich spożywa krew, by w ten sposób wchłonąć w siebie cząstkę boskości. Natomiast Bóg Izraela stanowczo takie praktyki odrzuca. Ale chodzi w tym o coś więcej. Tora, jak i Księga Eklezjastesa uczą nas, że zwierzęta mają duszę. Gdy obserwuję mojego kota, nie mam co do tego wątpliwości. Podziwiam go za jego osobność, za uwagę, dumne upominanie się o swoje prawa.

Na wszystko mają odpowiedź mistycy. Powiadają, że istnieją trzy dusze: nefesz, ruach i neszama. Nefesz jest siłą życiową, tym, co daje energię, życie. Ruach (co oznacza tchnienie, wiatr) podnosi nas ku Torze, otwiera na transcendencję, istnieje w studiach nad naukami Mojżesza i wypełnianiu praktyk religijnych. Neszama opada na tego, kto w tym życiu z Torą osiąga doskonałość. Pozwala zgłębiać tajemnicę Ksiąg i oglądać krążenie sefirot, boskich emanacji. Dusza zwana neszamą jest skryta i unosi się ponad wszystkimi ludźmi jak światłość nad wodami.

Człowiek spożywając duszę zwierzęcia czyni – powiadają – coś wstrętnego Bogu. Przejmuje od zwierzęcia to, co w nim instynktownego, drapieżnego, i zatrzymuje swój rozwój. Umacnia w sobie to, co pierwotne. A może jest całkiem inaczej, człowiek choć zabija stworzenia, nie chce im zabrać tego, co w nich czynne i na swój sposób braterskie. W nefesz są wszak też emocje, tęsknoty, przywiązanie, jak u moich kotów i psów.

Zwierzęta mają z nami wspólną duszę, neszama, ale – powiadają rabini – nie trafiają one w zaświaty. Wbrew naszym przekonaniom i pewności mego kota, nie ma osobnego raju dla zwierząt. Świat, który ma nadejść, jest zarezerwowany dla ludzi.

Przepisy związane z zakazem spożywania krwi wplecione są w sążniste nauki dotyczące ofiar zwierzęcych i tego, jak mają być składane. Ale te przepisy przestały już grać jakąkolwiek rolę po zburzeniu pierwszej świątyni. Żydzi, którzy po wygnaniu pozostali w Babilonii, nie tylko nie zamierzali wracać do ziemi obiecanej, ale też nie przestrzegali rytuałów ofiarnych. Na początku pierwszego tysiąclecia wspólnej ery bodaj 80 proc. Żydów mieszkało poza ziemiami Izraela i nawet jeśli przesyłali hojne darowizny na rzecz Świątyni, to ofiary zwierzęce ich w ogóle nie zajmowały.

Zwyczaj składania ofiar po to, by zyskać od Boga wybaczenie, musiał zniknąć wcześnie, co pokazuje nam opowieść o Jonaszu. Prorok nakazywał grzesznym mieszkańcom Niniwy, by ludzie i zwierzęta wstrzymali się od jedzenia oraz picia, żądał, by głośno wołali do Boga i odwrócili się od zła i przemocy. „I widział Bóg sprawy ich, iż się odwrócili od złej drogi swej, i użalił się Bóg nad tem złem, które rzekł, że im miał uczynić, a nie uczynił” (Księga Jonasza 3, 10).

Tak oto dowiadujemy się z samej Biblii, że Bóg nie oczekiwał od nich ofiar. Nawet nie chciał, by lud Niniwy przeszedł na judaizm. Grzechy zostały im wybaczone, bo okazali skruchę, bo się pokajali. Na Jom Kipur Żydzi w ten sam sposób, postem, modlitwą, wołaniem, skruchą, proszą Boga o wybaczenie i pojednanie. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2016