Gdyby to był normalny kraj
Czy Polska porzuciła normalność, zmierza do niej, czy też wreszcie ją odnalazła? Jaka jest ta nasza polska normalna ziemia obiecana?
Gdyby to był normalny kraj
Czy Polska porzuciła normalność, zmierza do niej, czy też wreszcie ją odnalazła? Jaka jest ta nasza polska normalna ziemia obiecana?
Ładowanie...
Czy Polacy są w tym poczuciu własnej nienormalności wyjątkowi? Żeby się przekonać, trzeba by powołać międzynarodowy zespół, zapewne z wielomilionowym budżetem, ustalić precyzyjne kryteria doboru źródeł i ich analizy. Ale czasem warto wypuścić po prostu kilka balonów próbnych, z pełną świadomością, że uzyskamy obraz fragmentaryczny, być może nieco przekłamany. Z taką intencją sprawdzam w Google’u, na Twitterze i w kilku bazach hasła w rodzaju „gdyby to był normalny kraj...”, „w normalnym kraju to by było niemożliwe...”, „w innym normalnym, cywilizowanym kraju...” – tak, u nas jest tego pełno. A potem to samo robię w innych językach.
Musiałem się sporo namęczyć, żeby znaleźć coś po angielsku. Wygląda na to, że Brytyjczycy i Amerykanie mają dość głęboko zakorzenione poczucie, iż wyznaczają normę.
Jeżeli jednak poszukać uważniej, okaże się, że i tam znajdą się prominentni...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]