Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Na minutowym filmie, nagranym 3 lipca popołudniu telefonem komórkowym, widać naprędce postawione namioty oraz Syryjczyków, którzy dotarli w okolice miejscowości Dżabir – do miejsca, w którym do niedawna funkcjonowała specjalna, jordańsko-syryjska strefa gospodarcza.
To najszybciej rozwijający się teraz kryzys uchodźczy na świecie: wzdłuż południowej granicy Syrii znajduje się obecnie ponad 75 tys. uciekinierów. Jordania, w której oficjalnie zarejestrowanych jest ok. 666 tys. uchodźców w Syrii, odmawia wpuszczenia tych ludzi. Nie mogą się też wycofać – zaledwie kilka kilometrów dalej na północ trwają walki. Jordańska armia postawiła w strefie buforowej dwa szpitale polowe po 20 łóżek każdy, ale potrzeby humanitarne są znacznie większe.
Nagranie wideo – oraz wykonane wczoraj i dziś fotografie – zostały udostępnione dziennikarzom „Tygodnika” w Jordanii.
CZYTAJ TAKŻE:
Korespondencja z granicy syryjsko-jordańskiej: Od kilkunastu dni armia Asada i rosyjskie lotnictwo atakuje jeden z ostatnich bastionów opozycji >>>
Paweł Pieniążek: Ostatnia bitwa kalifatu >>>
STRONA ŚWIATA – specjalny serwis "TP" z analizami i reportażami Wojciecha Jagielskiego >>>