Wyobraźnia i współczucie

Liturgia przyniosła nam w minionym tygodniu jeden z najpiękniejszych, a jednocześnie najbardziej paradoksalnych tekstów św. Pawła: „Jezus Chrystus – będąc bogaty – dla Was stał się ubogim, aby Was ubóstwem swoim ubogacić” (2 Kor 8, 9).

27.06.2017

Czyta się kilka minut

Ważne jest, by lektury tego tekstu nie zredukować jedynie do medytacji nad atrakcyjną i wciągającą teologicznie figurą retoryczną. Apostoł Narodów zapisał ją bowiem w celu jak najbardziej praktycznym.

Kontekstem jest zbiórka pieniędzy – Paweł wzywa założone przez siebie Kościoły do jałmużny na rzecz najstarszej Gminy w Jerozolimie. W niektórych wspólnotach (np. w Filippi) dzieło przebiega sprawnie i spontanicznie; w innych – m.in. w Koryncie – co nieco wolniej i z oporami (to dość charakterystyczne – Kościół w Filippi, rekrutujący się w dużej mierze z emerytowanych żołnierzy, z całą pewnością nie dorównywał zamożnością Kościołowi bogatego Koryntu).

Charakterystyczne wszakże, iż szukając argumentów, tzn. powodów (!), dla których korynccy chrześcijanie mieliby wreszcie dokonać oczekiwanej kolekty, Paweł nie opisuje drobiazgowo biedy, jaka zapanowała w Jerozolimie. Nie mówi, jakie są tam potrzeby. W sumie nie wiemy, czy jerozolimscy wierni byli np. wiele ubożsi od swych współbraci z Macedonii czy Grecji. To nie znajomość ubóstwa uczniów z Jerozolimy ma wyzwolić hojność adresatów Pawła, lecz znajomość Chrystusa i Jego łaski: „znacie przecież łaskę Jezusa Chrystusa, który... stał się ubogim”. Owo „poznanie” oddane jest tu greckim słowem ­ginosko, opisującym poznanie dokonujące się w relacji, w spotkaniu, we współ-życiu, w intymnej komunii.

Nasza niechęć do dawania jałmużny bierze się więc (takie jest wyczucie św. Pawła) wcale nie z nieświadomości rozmiarów panującej dokoła biedy, lecz z nieświadomości tego, Kim jest Jezus! Nie znamy Go jako Tego, który „stał się ubogi” (być może nie chcemy Go znać). Najwyraźniej to nie to, że „stał się ubogi”, pociąga nas do Niego. Nie to nas fascynuje. Nie to czyni Go dla nas atrakcyjnym. Nie dla Jego ubóstwa chcemy być Jego uczniami.

Podczas wizytacji naszej diecezji wcale nierzadko, gdy pytam o zakres działań charytatywnych podejmowanych w danej parafii, zdarza mi się słyszeć odpowiedź: „U nas nie ma takich potrzeb” (nie ma biednych rodzin, ludzi samotnych czy chorych itd.). „U nas wszystkie te sprawy załatwia MOPS” (lub GOPS). To zdanie w równym stopniu objawia doskonałą kondycję ośrodków pomocy społecznej, co dramatyczną kondycję doświadczenia wiary miejscowych chrześcijan. To nie detaliczne raporty państwowych czy samorządowych instytucji socjalnych (oczywiście ważne same w sobie) uruchamiają chrześcijańską wyobraźnię (i determinację) miłosierdzia, lecz komunia z Jezusem ubogim. Bez niej jako chrześcijanie jesteśmy naprawdę biedni – nawet jeśli wydajemy się zasobni we wszystko...

Ubogi Chrystus uczy nas (i uzdalnia) nie tylko tego, że mamy dawać, ale także w jaki sposób dawać – nie z wysokości własnej zamożności, lecz ze środka solidarności i współ-czucia. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 27/2017