Wędrówka dusz

Dziesięć razy lud Izraela był i będzie spisywany. Po raz pierwszy, gdy rodzina Jakuba zeszła do Egiptu.

10.04.2016

Czyta się kilka minut

Wszystkich dusz, które poszły z Jakubem do Egiptu i które wyszły z jego bioder, było 66. Drugi raz Hebrajczycy byli liczeni, gdy wychodzili z Egiptu. Tam się bardzo rozpłodzili, wzmocnili się wielce. Było ich już 600 tys. Po raz trzeci liczyli się po zdarzeniu ze złotym cielcem. Spis ludności jest dwa razy przedstawiony w Księdze Liczb: raz gdy lud miał uformować obozowisko i należało wiedzieć, ile mogą wystawić wojska (wtedy wyszło, że jest ich 605 550 osób), drugi raz, gdy dzielono ziemię obiecaną pośród potomków Jakuba. Dwa razy spis ogłoszono za rządów króla Saula.

Wtedy liczba Żydów z wyłączeniem potomków Lewiego oraz Benjamina obliczana była na 1 mln 300 tys. Kolejny spis wypadł za panowania Dawida. Po raz dziewiąty spisano Izraelitów w czasach Ezry, a więc po powrocie części wygnańców z Persji.

Było ich ponad 42 tys. Większość Żydów pozostała w krainie niewoli. Nastąpi dziesiąty spis – wszystko, co ważne w świecie Hebrajczyków, ma związek z liczbą dziesięć – gdy przyjdzie Mesjasz i liczone będą trzody (Ks. Jeremiasza 33, 13). Nie wiemy tylko, czy policzeni będą wszyscy ludzie żywi i umarli, czy tylko dusze Izraela.

Ich liczba się nie zmienia przez tysiąclecia, a wynosi 600 tys. – tyle, ile liter jest w Torze. Wynika z tego, wedle kabalistów, że dusze powracają na ziemię i wcielają się w kolejne osoby. Idea transmigracji od XVIII wieku jest Żydom dobrze znana.

Kiedyś poznałem w Bratysławie dość młodego mężczyznę, który mnie zaczepił, ciekaw, dlaczego nadałem córce biblijne imię Rut. Wyjaśniłem, a wtedy opowiedział mi, jak bardzo chce przejść na judaizm. Twierdził, że nie ma żydowskich przodków, ale czuł w sobie jakiś rodzaj wewnętrznego wezwania. Nalegał na miejscowego rabina z chasydzkiej wspólnoty Chabad, by mu w tym pomógł. Rabin był zdecydowanie przeciwny. Mógł go uważać za przyjaciela Żydów, ale do ludu Izraela nie chciał go przyjąć. Rok później znowu spotkałem tego samego pana i powiedział mi, iż rabin, widząc upór i stanowczość osoby tak bardzo nalegającej na przyjęcie do wspólnoty żydowskiej, zgodził się wyjaśniając mu, że zapewne musiała się wcielić w niego jakaś zbłąkana dusza Żyda zamordowanego w Auschwitz. Przyjęty do narodu został obrzezany, zanurzył się po trzykroć w mykwie. Tak się zdarzyło, że kilka lat później znowu spotkałem tego samego mężczyznę. Opowiedział mi, iż pojechał do archiwum małego miasteczka, z którego wywodziła się jego rodzina. Odnalazł bezcenną dla siebie informację. Okazało się, że jego babka po kądzieli była Żydówką. Zginęła w czasie wojny. Zapewne w Auschwitz. Dusza, która w nim pragnęła konwersji, pomyślałem sobie, to właśnie dusza jego babki, która w nim szukała odrodzenia.

Zamiast dłuższego komentarza niech mi będzie wolno przywołać fragment z Księgi Zohar, najważniejszego z dzieł mistycznych judaizmu: „Wszystkie dusze podlegają transmigracji i ludzie nie znają ich losów. Nie wiedzą, że dusze stają przed trybunałem, nim zejdą do tego świata i po tym, jak go opuszczają. Nie mają pojęcia o wielokrotnej ich transmigracji i tajemnych okresach próbnych (...). Ludzie nie wiedzą, jak dusze, niczym kamienie, się toczą, a potem są wystrzeliwane jak z procy. Ale zbliża się moment, gdy wszystkie te tajemnice zostaną odsłonięte”. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 16/2016