"The Hurt Locker" lepszy od "Avatara"

Najbardziej prestiżowa nagroda filmowa zasłużenie trafiła do Kathryn Bigelow w dwóch najważniejszych kategoriach - za reżyserię i dla najlepszego filmu. "Avatar" został w tyle. Bartek Konopka niestety bez Oskara.

08.03.2010

Czyta się kilka minut

5777 członków Amerykańskiej Akademii Filmowej dokonało wyboru. 82. edycja Oscarów za nami, a werdykty pełne niespodzianek. Filmy konkurowały w dwudziestu czterech kategoriach. Przed galą najwięcej nominacji, po dziewięć otrzymały filmy "The Hurt Locker. W pułapce wojny" w reżyserii Kathryn Bigelow i "Avatar" w reżyserii Jamesa Camerona. Osiem nominacji otrzymał najnowszy film Quentina Tarantino "Bękarty wojny". W gronie faworytów wymieniano często takie filmy jak: "Precious: Based on the Novel Push by Sapphire" w reżyserii Lee Danielsa, "W chmurach" w reżyserii Jasona Reitmana czy animowany "Odlot" w reżyserii Pete’a Doctera. Gala w Kodak Theater w Los Angeles zaczęła się około 2. w nocy polskiego czasu, a zakończyła dobrze po 6. nad ranem. Uroczystość, dość inteligentnie i dowcipnie poprowadzili Steve Martin i Alec Baldwin.

Czterokilogramowa pozłacana statuetka rycerza ostatecznie trafiła do…

Kathryn Bigelow (za najlepszą reżyserię, film "The Hurt Locker")

Kathryn Bigelow (za najlepszy film)

Jeffa Bridgesa (najlepszego pierwszoplanowego aktora, film "Szalone serce")

Sandry Bullock (najlepszej pierwszoplanowej aktorki, film "The Blind Side")

Christopha Waltza (najlepszego drugoplanowego aktora, film "Bękarty wojny")

Mo’Nique (najlepszej aktorki drugoplanowej, film "Precious")

Marka Boala (za oryginalny scenariusz do filmu "The Hurt Locker")

Geoffreya Fletchera (najlepszy scenariusz adoptowany, "Precious")

Za najlepszy film animowany uznano "Odlot", za najciekawszy dokument "The Cove", a najlepszy film zagraniczny - argentyński obraz "El Secreto de Sus Ojos".

Laureaci pozostałych kategorii to: Mauro Fiore za zdjęcia ("Avatar"), Michael Giacchino za muzykę do filmu "Odlot", Bob Murawski i Chris Innis za montaż "The Hurt Lockera", Ryan Bingham i T Bone Burnett za muzykę i tekst piosenki "The Weary Kind" z filmu "Szalone serce". Najlepsze efekty specjalne, tu bez niespodzianek - twórcy "Avatara" . Najlepsze kostiumy Sandy Powell ("The Young Victoria"), za scenografię i dekorację wnętrz - "Avatar", montaż dźwięku ("The Hurt Locker"), najlepsza charakteryzacja ("Star Trek"), aktorski film krótkometrażowy ("The New Tenants"), najlepszy dźwięk ("The Hurt Locker"), animowany film krótkometrażowy ("Logorama") i wreszcie kategoria w której liczyliśmy na Oskara dla Polaka, Bartka Konopki - za najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny - dla Rogera Rossa i Elinor Burkett ( "Music by Prudence").

Jak widać z powyższego zestawienia "Avatar" Camerona wygrał jedynie w pomniejszych, mniej prestiżowych kategoriach. Z dziewięciu nominacji zdobył jedynie trzy statuetki. "The Hurt Locker. W pułapce wojny" z tej samej ilości nominacji uzyskał sześć Oskarów.  Byli małżonkowie James Cameron i Kathryn Bigelow od początku wyścigu po Oskary ustawiani byli jako główni konkurenci. Bigelow okazała się lepsza.

Będę zapewne odosobniony w myśleniu o tym, że "Avatar" to film wtórny i fabularnie miałki. Gdyby nie nowe zdobycze techniki zastosowane przy produkcji "Avatara" (3D) czy jego fabuła różniłaby się aż tak bardzo od fabuły "Tańczącego z wilkami", filmu który powstał dwadzieścia lat temu? James Cameron powiela schemat Costnera, tak w "wymyśleniu" przygód głównego bohatera, (przejścia na stronę "obcych", asymilacji, walki z przedstawicielami własnej rasy), jak i w narzucaniu filmowi dydaktycznego, banalnie oczywistego (np. proekologicznego) przesłania. Niewiele odkrywczego, nowego wnosi od siebie Cameron. Efekty specjalne (a jakże by nie, chwilami "efektowne") dominują nad sensem fabuły. O ileż bardziej trzymającym w napięciu jest "The Hurt Locker" Kathryn Bigelow. Jestem pewien że zastosowanie techniki 3D przy produkcji tego filmu o wojnie w Iraku pozwoliłoby daleko, daleko w tyle pozostawić "Avatara" czy "Alicję w Krainie Czarów". "Avatar" uważam za wielkie widowisko ale… dla nastolatków.

Szkoda "Królika po berlińsku" Bartka Konopki, to mądry, pomysłowy film o przemianach w Europie Środkowo-Wschodniej, o niewoli i dorastaniu do wolności pokazanych poprzez losy królików uwięzionych w pasie granicznym muru berlińskiego. Na dwa, trzy dni przed galą zapytałem Bartka, jakie widzi szanse na Oskara i czy zna filmy konkurentów. Odpowiedział: "Pozostałe filmy są typowymi amerykańskimi telewizyjnymi dokumentami. Liczy się w nich bohater, konflikt, mocny temat, przeważnie są zaangażowane społecznie lub politycznie. Klasyka. Ani jeden nie jest wyzwaniem filmowym, nie szuka ciekawej formy czy zaskakującego pomysłu. Nasz się bardzo pod tym kątem wyróżnia i wszyscy to tu podkreślają. Miło zaproponować coś nowego i zaskakującego w USA, które kojarzy się z najlepszą na świecie kinematografią". Zwyciężył niestety film przewidywalny, niemal interwencyjno-społeczny - historia niepełnosprawnej śpiewaczki z Zimbabwe.

Największymi przegranymi moim zdaniem prócz "Avatara" są filmy "W chmurach" (sześć nominacji, zero Oskarów), "Bękarty wojny" Tarantino (osiem nominacji, a jedynie jeden Oskar, za to trafiony, za dobrą rolę oficera SS Hansa Landy dla Waltza), typowany na faworyta Haneke ("Biała wstążka").

Ceremonię wręczenia Oskarów miałem przyjemność oglądać w kinie "Kijów" gdzie przed dużym ekranem, ale także przed telebimem w klubokawiarni zasiadło ponad dwieście widzów. Najwięcej braw i entuzjastycznych okrzyków krakowskiej publiczności, nocnych marków filmowych zebrali twórcy "The Hurt Lockera", "Królika po berlińsku", aktorzy Christoph Waltz, Vera Farmiga (świetnie zagrała, podobnie jak partnerujący jej Clooney w filmie "W chmurach"), Meryl Streep (wybijająca się kreacja w filmie "Julie i Julia").

Dowcipem popisali się prowadzący galę najpierw pytając "Czy tam siedzi James Cameron?", a potem jednocześnie wyciągając z kieszeni specjalne okulary do oglądania filmów w technice 3D i założyli je sobie na nosy. Mniej wyrafinowanym żartem był ten z Christopha Waltza: "A ten grał nazistę który chciał odnaleźć większą liczbę Żydów". Prowadzący rozłożył ręce i wskazując na widownię powiedział: "Do wyboru, do koloru".

Ciekawym widowiskiem było przyglądanie się mimice Clooneya. Jego ze dwie czy trzy zdegustowane albo wyniosłe miny bawiły. Jak zwykle zjawiskowo piękna Penélope Cruz robiła wrażenie na męskiej części widowni. Śmieszyły niektóre żarty prowadzących i jednego z aktorów przebranego za postać ze świata Pandory. Suknie i wytworne kreacje od najmodniejszych projektantów mody błyszczały i olśniewały, niemal tak udanie, jakby w Stanach nikt nie słyszał o niedawnym gospodarczym kryzysie. Amerykański Sen i hollywoodzka bajka na czerwonym dywanie trwała w najlepsze. Chociaż filmy w kilkunastu przypadkach traktowały o wojnach, kłopotach materialnych, zwolnieniach z pracy, konfliktach rasowych. Kilka z filmów nie przekonało mnie zupełnie. O wielkości takich filmów jak "Precious" i "The Blind Side" mam odmienne od Akademii zdanie. Cieszę się ze zwycięstwa znakomitego filmu "The Hurt Locker" i każdemu, kto "Lockera" jeszcze nie widział, gorąco polecam. Film jest już dostępny na DVD.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz kulturalny, redaktor, współpracownik "Tygodnika Powszechnego".