Tabu a święte krowy

Zapoczątkowana przez „Tygodnik” debata na temat praw dzieci w telewizyjnych show spadła z poziomu argumentów na medialny bruk.

12.08.2013

Czyta się kilka minut

Zaczęło się od Anny Golus i jej artykułu „Intymność na sprzedaż” („TP” 25): inicjatorka kampanii „Kocham. Nie daję klapsów” analizując popularne produkcje TVN („Surowi rodzice”, „Idealna niania” oraz „Superniania”, której współtwórczynią jest Dorota Zawadzka), dowodziła, że łamią one prawa dzieci, a rodzice nie zawsze świadomie wyrażają zgodę na nagrywanie intymnych momentów rodzinnego życia (złość, kłótnie, wyzwiska, kąpiel itd.); cytowała byłych uczestników TVN-owskich produkcji – ci przyznali, że program, zamiast pomóc w rozwiązaniu rodzinnych problemów, zaszkodził.

Autorka zadała ważne pytania również nam, widzom: czy nie zbyt łatwo uznaliśmy za normę współczesne fetysze – nagrywanie i podglądanie cudzych emocji – które przesłaniają prawa człowieka, np. prawo do intymności i stanowienia o sobie?

Nie ma jednak ważnych pytań, których nie dałoby się sprowadzić bądź do personalnych i ideologicznych pohukiwań, bądź do tabloidowej kloaki. Bo jak nazwać nawiązania do artykułu „TP” w wykonaniu niektórych portali prawicowych, które wytykały Zawadzkiej „grzechy” z prawami dzieci średnio związane: „promowanie się” na celebrytkę, propagowanie u boku Donalda Tuska reformy „sześciolatki do szkół” czy udział w „Tańcu z gwiazdami”? Prawa dzieci, owszem, były w tych publikacjach obecne, raczej jednak brzmiały słabo, zagłuszane uderzeniami ideologicznego młota (według klucza: zły TVN, jeszcze gorszy premier).

Wreszcie, jak nazwać okładkę ostatniego tygodnika „Wprost”, który pokazał Zawadzką trzymającą w dwóch palcach (jak przedmiot?) nagie dziecko, opatrując fotomontaż hasłem „Awantura o pornonianię”.

Efekt podobnych publikacji? Opisywani w nich mogą teraz zakrzyknąć: nagonka! Na portalu natemat.pl głos zabrała Dorota Zawadzka, oburzając się na okładkę „Wprost” (co łatwo zrozumieć), ale też trochę na autoryzowany przez siebie wywiad (co zrozumieć trudniej). Znana psycholożka ma oczywiście prawo do obrony swego dobrego imienia – zwłaszcza że ma też na koncie niepodważalne zasługi, choćby konsekwentną kampanię przeciw przemocy wobec dzieci (bodaj jako pierwsza znana osoba w Polsce) – jednak lepiej by było, gdyby tej obronie towarzyszyło merytoryczne odniesienie się do tez i pytań, choćby tych postawionych przez Annę Golus na naszych łamach.

Odezwał się też rzecznik praw dziecka, który na Facebooku bronił swojej doradczyni, pisząc, że ataki na nią to podłość, oraz cytując Janusza Korczaka („Prawda jak oliwa na wierzch wypływa”). Przyłączając się do protestu rzecznika w sprawie okładki „Wprost” – trudno uwierzyć, że za podłość rzecznik uważa każdą krytykę Zawadzkiej, również tę, w której chodzi o ochronę dzieci – warto wymagać od niego równie poważnej refleksji nad relacją współczesne media–dziecko (w duchu – jakżeby inaczej – Korczakowskiego poszanowania godności człowieka).

O tym dyskutujmy, zostawiając na boku Tuska i „Taniec z gwiazdami”. Hasło „Nie ma świętych krów” (z reklamy pewnego tygodnika) zastąpmy innym: „Nie ma tematów tabu”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu krajowego „Tygodnika Powszechnego”, specjalizuje się w tematyce społecznej i edukacyjnej. Jest laureatem Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej i – wraz z Bartkiem Dobrochem – nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Trzykrotny laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 33/2013