Rzekomy dokument Świętego Oficjum

Z odnalezionych materiałów wcale nie wynika, że Watykan zalecał, by nie oddawać żydowskich dzieci - ochrzczonych podczas wojny - ich rodzinom i żydowskim instytucjom. Kard. Georges Cottier nazwał zarzuty o antysemityzm, wysuwane w minionych tygodniach pod adresem Piusa XII - sztucznymi i przykrymi.

23.01.2005

Czyta się kilka minut

Pius XII /
Pius XII /

Dyskusję sprowokował dziennik “Corriere della Sera", który ujawnił istnienie rzekomej instrukcji Świętego Oficjum, poprzednika Kongregacji Nauki Wiary, na temat ochrzczonych dzieci żydowskich. Zaraz padły oskarżenia, że w świetle owego dokumentu Pius XII był “jednym z największych kidnaperów epoki nowożytnej" i “antysemitą"; nie okazał “najmniejszej wrażliwości na Szoah". Problem w tym, że - jak stwierdziła rzymska agencja Zenit - taki dokument nigdy nie wyszedł ze Świętego Oficjum.

Sprawę rozpoczął artykuł włoskiego historyka Alberto Melloniego, opublikowany 28 grudnia na łamach wspomnianego dziennika. Uczony nie pozostawił wątpliwości: Święte Oficjum wydało w 1946 r. instrukcję, w której zaleciło biskupom Francji, by nie oddawali żydowskich dzieci, ochrzczonych podczas wojny i dzięki temu uratowanych przed prześladowaniami nazistów - ich rodzinom i instytucjom żydowskim, ponieważ nie gwarantują one katolickiego wychowania. Melloni podkreślił, że właśnie takie miało być stanowisko Piusa XII. Historyk stwierdził również, że nuncjusz apostolski w Paryżu, abp Angelo Roncalli - późniejszy papież Jan XXIII - nie podporządkował się wytycznym Watykanu, opowiadając się za zwracaniem dzieci Żydom. Dziennik “Corriere della Sera" wraz z artykułem Meloniego opublikował fragmenty instrukcji.

Dwa tygodnie później Abraham Foxman, dyrektor amerykańskiej organizacji żydowskiej Liga Przeciwko Zniesławieniu (Anti-Defamation League), oświadczył na łamach “The Jewish Week", że dokument Świętego Oficjum potwierdza, iż “Pius XII mógł i powinien był uczynić więcej dla ratowania Żydów". Świadczy również o tym, że papież “nawet po wojnie podejmował kroki, by przeszkadzać Żydom być Żydami". Foxman - sam uratowany podczas Zagłady przez polską nianię, która go ochrzciła - powiedział, że Liga przygotowuje list, w którym zwróci się do Watykanu, aby zawiesił rozpoczęty w 1965 r. proces beatyfikacyjny Piusa XII. Najpierw uczeni powinni zbadać wszystkie materiały z watykańskiego archiwum, które pochodzą z tamtego okresu. Ujawnienie dokumentu Świętego Oficjum - podkreślił dyrektor Anti-Defamation League - dopiero teraz wyjaśniło mu, dlaczego niania po wojnie nie chciała go oddać rodzinie; w końcu takie były zalecenia Kościoła katolickiego.

Niektórzy uczestnicy debaty, jak np. ks. Peter Gumpel, postulator w procesie beatyfikacyjnym Piusa XII, od początku wyrażali podejrzenia, że przywołana przez Melloniego instrukcja nie jest dokumentem autentycznym. Agencja Zenit twierdzi, że przypisywany Świętemu Oficjum dokument w rzeczywistości przygotowała nuncjatura apostolska w Paryżu, o czym świadczy choćby fakt, że znajduje się na nim pieczęć nie watykańskiej kongregacji, ale właśnie paryskiego przedstawicielstwa Stolicy Apostolskiej. Autorem instrukcji był abp Roncalli, który zawarł w niej wskazówki, jakie otrzymał od Kongregacji Nadzwyczajnych Spraw Kościelnych. Po opublikowaniu przekładu całości dokumentu na łamach innego włoskiego dziennika - “Il Giornale" - okazało się również, że instrukcja - przeciwnie niż twierdził Melloni - zalecała, aby ochrzczone dzieci żydowskie oddawać ich rodzinom. Natomiast w sprawie “instytucji żydowskich", które zajmowały się wtedy przekazywaniem dzieci do Palestyny, stanowiła, aby każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie.

Kard. Cottier w wypowiedzi dla włoskiej agencji ADN Kronos określił wrzawę wywołaną przez artykuł z “Corriere della Sera" jako “pożałowania godny epizod, który jedynie wywołał sztuczną polemikę". Prawdy “historycznej nie osiąga się, wywołując polemiki i podejrzenia" - dodał. Teolog Domu Papieskiego zauważył, że sprawę należy ocenić bardzo surowo: “Oszczerstwem jest wysuwanie publicznych podejrzeń, że podczas II wojny światowej Pius XII kierował się uczuciami antysemityzmu", bowiem w tym przypadku zarzuty wychodzą “poza historiografię i wkraczają na grunt bezpłodnej polemiki".

Do oskarżeń pod adresem Piusa XII nawiązał także kard. Walter Kasper, przewodniczący Komisji ds. Stosunków Religijnych z Judaizmem. Stwierdził, że Jan Paweł II już raz - podczas Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 - prosił o wybaczenie Kościołowi przypadków chrzczenia żydowskich dzieci wbrew woli ich rodziców podczas II wojny światowej. Zapewnił jednocześnie, że wszystkie watykańskie dokumenty, które dotyczą tego problemu, zostaną udostępnione historykom: “My, katolicy, nie boimy się prawdy o przeszłości, nie można jednak wydawać osądu na podstawie jednego dokumentu. Pozwólmy, aby rzecz wyjaśnili historycy".

Nie tylko wybrani specjaliści, ale również każdy internauta może zapoznać się z dokumentacją dotyczącą stosunku Piusa XII do nazizmu - poinformował w biuletynie rzecznik Episkopatu Polski. Na stronach www.vaticanfiles.net zamieszczono szereg pism z Tajnego Archiwum Watykańskiego. Znajduje się wśród nich korespondencja między nuncjuszem apostolskim w Berlinie i ówczesnym sekretarzem stanu, kard. Eugenio Pacellim, między przedstawicielami niemieckiego Kościoła i Stolicą Apostolską, a także listy Edyty Stein oraz rabinów Wiednia i Nowego Jorku do Piusa XI.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 04/2005