Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
W polskich, chrześcijańskich przekładach Biblii hebrajskiej używamy tu wielkiej litery, sugerującej, że chodzi o Trzecią Osobę Trójcy. Wynika to stąd, że czytamy ten fragment przez pryzmat jego wewnątrzbiblijnej egzegezy opisanej w Dziejach Apostolskich (Dz 2, 17nn), kiedy Piotr słowami Joela wyjaśnia Zesłanie Ducha Św. W rozumieniu starotestamentowym jednak, duch - ruah oznacza wiatr, oddech, tchnienie, przestrzeń, siłę życiową i tworzenia, energię - wszystko to, co związane jest z mocą, która się porusza i innych wprawia w ruch. Wiele wskazuje na doświadczenie porodu jako pierwotne dla takiego rozumienia ruah, za czym przemawia też fakt, że w hebrajskim jest to przeważnie słowo rodzaju żeńskiego. Nieliczne fragmenty Biblii hebrajskiej, w których pojawia się ono w rodzaju męskim, podkreślają wymiar niszczycielski tej siły (por. np. Ez 19, 12; 27, 26). Przeciwstawienie ducha i ciała w słowach Joela - “ześlę Ducha mego na wszelkie ciało" - jest więc równoznaczne z przeciwstawieniem siły życia, oddechu - kruchości ciała. Odpowiada to innemu pierwotnemu doświadczeniu życia ludzkiego - śmierci: ten, kto nie oddycha, nie żyje.
Na kogo jednak ma zostać zesłana ruah? Już pierwsze słowa sugerują powszechność jej daru: “na wszelkie ciało". Kolejne słowa mogą budzić zdziwienie i to w podwójnym sensie: “prorokować będą wasi synowie i wasze córki". Po pierwsze, dar prorokowania najpierw obiecano nie starszym ani uznanym czy sprawującym urzędy (jak to opisuje Księga Liczb 11), lecz ich dzieciom. Co więcej, wyraźne wymienienie synów i córek wskazuje, że dar zostanie udzielony bez względu na płeć. Tak jak pośród znanych z imienia w Izraelu były prorokinie i prorocy, tak w Dniu Jahwe dar ten ogarnie kobiety i mężczyzn. Dar ruah przekracza również granice wieku: dotyczy starców i młodzieńców. Po drugie, werset może nas wprawić w zadziwienie, ponieważ sugeruje zawężenie daru: “wasi synowie i wasze córki; starcy wasi..., młodzieńcy wasi". Słowa skierowane są do narodu wybranego. Czy zatem ruah otrzymają wszyscy, czy tylko naród wybrany?
Pytanie towarzyszy też refleksjom nad kolejnymi obietnicami, dotyczącymi “sług i służebnic" czy - w innych przekładach - “niewolników i niewolnic". Nie chodzi już o “wasze sługi i służebnice", znów pojawia się perspektywa uniwersalna. Nawet na stojącą na najniższym stopniu hierarchii społecznej cudzoziemską niewolnicę zesłana zostanie ruah.
Więcej światła na kwestię uniwersalności ruah rzuci postawienie kolejnego pytania: w jaki sposób przejawi się jej zesłanie? Otóż słowa kierowane do członkiń i członków narodu wybranego opisują dar proroctwa w wielorakich formach: prorokowania, snów i widzeń. Słowa o wymiarze powszechnym mówią wyłącznie o zesłaniu, z czego możemy wnioskować, że ruah zostanie zesłana na wszystkich; wszyscy zaś przynależący do Izraela - bez różnicy płci, wieku, miejsca w hierarchicznej strukturze społecznej - będą prorokami dla innych narodów.
Krytyczna wobec społecznego układu władzy myśl występuje nie tylko u Joela. Charakterystyczna jest dla wielu późnych, starotestamentowych relacji o kobietach: młoda Rut lepiej opiekuje się teściową niż mężczyźni z rodu jej męża, na których spoczywa ten obowiązek (Rt 2); piękna Judyta poucza starszych i ratuje oblężone miasto (Jdt 8); Zuzanna bardziej ufa Bogu niż dwaj sędziowie, wykorzystujący pozycję do wniesienia fałszywego przeciw niej oskarżenia (Dn 13).