Putinizacja Turcji
Putinizacja Turcji

Turcja staje się taka jak Rosja, a prezydent Erdoğan to drugi Putin – tak uważa Tahir Elçi, przewodniczący Rady Adwokackiej w Diyarbakır, stolicy tureckiego Kurdystanu.
Kilka dni po wyborach parlamentarnych Elçi siedzi w swoim biurze ubrany w garnitur. Ale wkrótce może przywdziać więzienny strój, bo tuż przed głosowaniem wydano nakaz jego aresztowania – później zamieniony na zakaz opuszczania kraju.
Powodem było to, że na antenie telewizji CNN Türk powiedział, iż kurdyjska Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) nie jest organizacją terrorystyczną. – Nie bronię PKK, wielokrotnie ich krytykowałem i wszyscy wiedzą, że jestem przeciwny walce zbrojnej. Ale przecież taka jest prawda. W ocenie PKK nie można abstrahować od tego, jakie mają poparcie i skąd się ono wzięło. A wzięło się z tureckiego terroru wobec Kurdów – twierdzi adwokat. Grozi mu za to – tj. za „propagandę...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]