Zostań i walcz
Zostań i walcz

Doktor Szirwan ma 27 lat. Studia medyczne skończył w Damaszku, tuż przed wybuchem syryjskiej wojny. Wkrótce potem jego rodzina postanowiła uciekać – do Niemiec.
Pochodzą z podwójnej mniejszości: religijnej (jako jezydzi) i etnicznej (jako Kurdowie). Nie wróżyło to im dobrze w szybko rozwijającym się konflikcie. – Reżim Asada nas nie akceptował, bo jesteśmy Kurdami, a sunniccy fanatycy chcieli nas zawsze wymordować z powodu naszej religii – mówi lekarz.
Rodzina najpierw uciekła więc do Turcji, gdzie nawet uzyskali wizy w niemieckim konsulacie – i to, jak mówią, całkiem łatwo. Ale gdy przyszła jego kolej na spotkanie z konsulem, Szirwan, zamiast na nie pójść, wysłał rodzinie esemesa, że wraca do Syrii: do rodzinnego Qamiszlo, w północno-wschodnim zakątku tego kraju. Blisko stąd do granicy z Turcją i Irakiem.
– Długo byli na mnie wściekli za to, co zrobiłem. Ale w...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Turcja...