Pretensja apostołów

W Ewangelii św. Łukasza w stosunkowo bliskim sąsiedztwie zostały zapisane dwa – pozornie sprzeczne – zdania Jezusa.

06.03.2016

Czyta się kilka minut

Bp Grzegorz Ryś /  / Fot. Grażyna Makara
Bp Grzegorz Ryś / / Fot. Grażyna Makara

Wpierw Jezus mówi do swoich uczniów (Łk 9, 50): „Ten, kto nie jest przeciw wam, jest z wami”. Niespełna dwa rozdziały później wypowiada się o wiele radykalniej: „Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza” (Łk 11, 23). Napięcie między tymi tekstami zawsze mnie wciągało: szukałem rozwiązania w najbliższych kontekstach, studiowałem komentarze...

Być może jednak rozwiązanie jest niesłychanie proste i sprowadza się do zauważenia, kto w obu tych zasadach jest punktem odniesienia. W pierwszej z nich są to uczniowie; w drugiej – sam Jezus.

Jezus z całą pewnością ma prawo wymagać od nas wyboru radykalnego: opowiedzenia się za Nim lub przeciw Niemu; owszem, nie znosi obojętności (zob. Ap 3, 15n). Ma prawo! W dwóch wcześniejszych wersetach (Łk 11, 21-22) Ewangelista mówi, że Jezus stoczył w naszym imieniu walkę z szatanem – mocarzem, który traktował nas jak swoje łupy. Pokonawszy go wszakże, Jezus (silniejszy) nie zagarnia łupów dla siebie, lecz je rozdaje. Walczy bowiem z szatanem nie o swoją władzę nad nami, lecz o naszą wolność. Przywróciwszy nam wolność, i to nie inaczej, jak za cenę swojej śmierci, staje przed nami i ma prawo zapytać każdego z nas, jak pytał Piotra nad jeziorem: „Czy ty Mnie kochasz?”.

Nie można kochać ćwiartką serca. Miłość jest postawą angażującą całego człowieka. I to jest jedyna możliwa forma naszego bycia z Jezusem – na mocy własnej, wolnej decyzji, w miłości, która zawsze jest odpowiedzią – wzajemnością, gdyż to On pierwszy i do końca nas umiłował. I mówi: „Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie”. Nie ma w tym zdaniu żadnej uzurpacji, żadnej chęci zawłaszczenia – i żadnej niestosowności.

Ale czy takiego radykalizmu w odniesieniu do siebie mają prawo wymagać także uczniowie Jezusa? Czy oni mają prawo powiedzieć: „Kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam”? Albo jeszcze mocniej: „Kto nie jest z nami, ten jest przeciwko Jezusowi”?

Tak się właśnie przez chwilę wydawało apostołom. Nie rozumieli, że ktokolwiek, kto „nie chodzi z nimi” (Łk 9, 49), miałby prawo wyrzucać złe duchy w imię Jezusa. To, że sami mieli szczęście przebywać z Nim, potraktowali jako swego rodzaju tytuł do wyłączności. Miarą dla każdego innego przestał być naraz jego stosunek do Jezusa, a stała się nią przynależność do tego konkretnego grona uczniów i zgodność z nim.

To jest uzurpacja i to jest gruba niestosowność! Uczynić z siebie punkt odniesienia. Stanąć przed ludźmi w takiej czy innej grupie Jezusowych uczniów i powiedzieć: „Kto nie jest z nami, jest przeciwko nam (i przeciw Jezusowi)”.

Skąd brać w ogóle taką pewność co do swojego rozumienia rzeczywistości, uznania siebie za „depozytariusza prawdy” o Bogu i człowieku (św. Jan Paweł II), tzn. utożsamienia samej prawdy ze swoim – jakże ograniczonym – jej poznaniem i rozumieniem? I jakie to generuje w człowieku (indywidualnie czy we wspólnocie) zamknięcie na różnorodność duchowych darów złożonych nie przez kogo innego, tylko przez Pana w innych ludziach i wspólnotach? I skąd miałbym właściwie wziąć tytuł do takiej pretensji? Za nikogo nie oddałem życia. Nie wziąłem na siebie niczyjego grzechu.

Dwa przytoczone na wstępie Jezusowe teksty nie są w żadnym przypadku sprzeczne. Przeciwnie, układają się w syntezę: jeśli każdy z nas radykalnie wybierze w życiu Jezusa (opowie się za Nim), to – będąc rzeczywiście z Nim – nie będziemy dłużej w stanie patrzeć na siebie jak na rywali i wrogów. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2016