Pascha

„Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana (...). Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie” (zob. Łk 12, 35-38).

28.10.2019

Czyta się kilka minut

Nie pierwszy to raz ani nie ostatni, kiedy Jezus mówi do nas słowami Pisma. Słowa „niech będą przepasane biodra wasze” są cytatem z Księgi Wyjścia (zob. Wj 12, 11). Z przepasanymi biodrami Żydzi mieli w Egipcie przeżywać Noc Wyzwolenia – spożywać ucztę paschalną, oczekując nadejścia Pana, który wyprowadzi ich z niewoli i poprowadzi do ich ziemi. „Niech będą przepasane biodra wasze” znaczy więc: Bądźcie gotowi do wyjścia! Żyjecie w miejscu niewoli, ale skoro tylko przyjdzie Pan, wyprowadzi was z niewoli na wolność. Czas niewoli się kończy; czuwajcie, by być gotowymi i nie przegapić godziny wyzwolenia – porzucenia Egiptu.

Kiedy jednak Pan przychodzi, okazuje się, że nigdzie nie wyprowadza swoich sług. Przeciwnie – tam, gdzie są, każe im „zasiąść za stołem”, a sam przepasuje się i zaczyna ich obsługiwać. Okazuje się, że aby doświadczyć wyzwolenia, nie potrzebują nigdzie wychodzić ani uciekać. Zmiana miejsca niewiele mogłaby przynieść, a ucieczka przed zniewalającym ich wrogiem jest raczej niemożliwa, gdyż tak naprawdę noszą go w sobie.

Prawdziwe zniewolenie nie bierze się z zewnątrz, ale rodzi się w naszym wnętrzu. Dlatego wyzwolenie przychodzi od Pana wraz z nawróceniem, przemianą człowieka, a nie ze zmianą adresu. Pan może cię wyzwolić, nawrócić, odbudować, przemienić – tutaj. I tutaj jest możliwa twoja świętość.

Na tym chyba polega intuicja św. Benedykta, który swym pierwszym braciom zalecił ślubować stałość (łac. stabilitas). Do dziś rozumie się ową stabilitas także jako wierność obranemu do życia miejscu – zapewne nie bez związku z wyczuciem Benedykta, który za najgorszy rodzaj mnichów uważał „włóczęgów”. Stanowczo za często ulegamy pokusie myślenia, że żyjemy w miejscu i czasie (czytaj: z ludźmi) gdzie jakakolwiek zmiana na lepsze jest niemożliwa. Może gdzie indziej... Gdzie indziej są inne warunki, inni ludzie: mądrzejsi przełożeni, bardziej pracowici poddani. Gdzie indziej ludzie się wzajemnie szanują, nie skaczą sobie do gardeł i nie są pamiętliwi. Gdzie indziej jest mniej nerwów, bo życie jest łatwiejsze; gdzie indziej ludzie mają więcej czasu dla siebie niż tutaj.

Każdemu, kto uległ takiemu złudzeniu, św. Benedykt powtarza: „Tutaj albo nigdzie”. Tutaj bądź uważny na przyjście Pana. Jego obecność wszystko zmienia. To On – tutaj – odsłoni przed tobą twoją królewską godność: każe ci zasiąść za stołem, a sam będzie ci usługiwał. To nie żadne marzenie ani odklejona od życia teoria, to rzeczywistość.

Pierwszy raz miał miejsce niemal dwa tysiące lat temu, w Wielki Czwartek. Pan kazał uczniom zająć miejsca za stołem, a „sam się przepasał i zaczął im usługiwać”. Od tamtego wieczoru dzieje się to nieustannie, w każdym miejscu i w każdym czasie, wszędzie tam, gdzie sprawowana jest Eucharystia. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 44/2019