Nawrócony przez Indian

Kochany i nienawidzony, szanowany i opluwany, postępowy i konserwatywny: 24 stycznia zmarł bp Samuel Ruiz García. 40 lat kierował diecezją San Cristóbal w gorącym regionie Chiapas. Był jedną z ikon teologii wyzwolenia i teologii indiańskiej.

01.02.2011

Czyta się kilka minut

Urodził się w 1924 r. w Irapauto w stanie Guanajuato: sercu katolickiego konserwatyzmu i kiedyś epicentrum wojny "cristeros": katolickiego powstania przeciw meksykańskiej republice w latach 1926-29. Studiował w Rzymie; tu w 1949 r. otrzymał święcenia. Gdy w 1959 r. został biskupem San Cristóbal, miał zaledwie 35 lat. Rzeczywistość, jaką zastał w Chiapas - wielkim folwarku, rządzonym przez garstkę białej elity, gdzie Indianin wart był mniej niż sztuka drobiu - zmieniła go diametralnie. Choć politycznie jak najdalszy od komunizmu (który, podobnie jak protestantyzm, "odbierał mu owieczki"), zrozumiał, że problemem regionu jest brak ziemi. Poświęcił się "budzeniu świadomości", przekonywaniu, że ubodzy Indianie sami mogą stać się "podmiotem własnej historii"; towarzyszył ich samoorganizacji. Dla tworzonej przez latyfundystów klasy politycznej był "księżulem podburzającym motłoch".

Zderzenie z pełnymi niesprawiedliwości realiami zbiegło się z przełomowymi wydarzeniami w Kościele, które dały impuls jego posłudze: Soborem Watykańskim II (1962-65) i narodzinami w Ameryce Łacińskiej teologii wyzwolenia. Choć Ruiz opowiedział się za fundamentalną dla niej "opcją na rzecz ubogich", różniło go nowatorskie podejście do kultur indiańskich - stąd mowa o teologii indiańskiej. On, który początkowo chciał Indianom "zakładać buty" i patrzeć, jak przychodzą do jego świątyni po nauki, w końcu sam, w ubłoconych sandałach, pieszo lub na osiołku, docierał do najdalszych wiosek, uczył się indiańskich języków i kultury. Otworzył na nie katechizm i liturgię, wzniósł oparty na indiańskich katechetach i diakonach "Kościół autochtoniczny", co z kolei nie spotykało się z życzliwością środowisk kościelnych. "Przybyłem nawracać Indian, a to oni mnie nawrócili" - mawiał. Indianie mówili na niego "J’Tatik": Nasz Ojciec.

Tak jak jego XVI-wieczny poprzednik - brat Bartolomé de las Casas, biskup Ciudad Real (dziś San Cristóbal), też zwalczany przez miejscową oligarchię - zasłużył sobie na miano "obrońcy Indian". Obok takich biskupów jak Hélder Cámara z Brazylii, Óscar Arnulfo Romero z Salwadoru czy Leónidas Proa?o z Ekwadoru, stał się symbolem postępowego Kościoła w Ameryce Łacińskiej i ikoną walki o prawa człowieka; zarazem w kwestiach obyczajowych pozostał twardym konserwatystą.

Gdy w 1994 r. w Chiapas wybuchła rebelia indiańskiej Zapatystowskiej Armii Wyzwolenia Narodowego (EZLN), mediował między guerrillą a rządem. Fakt, iż w EZLN było wielu jego diakonów i katechetów, przyczynił się do kolejnych (nieuzasadnionych) oskarżeń o promowanie przez niego "teologii przemocy". W 1999 r., w wieku 75 lat, przeszedł na emeryturę.

Spoczął w katedrze w San Cristóbal. Żegnały go tysiące wiernych, głównie Indian. Nie brakło też polityków, na czele z pochodzącym z rodziny latyfundystów gubernatorem Chiapas, którego ojciec, też gubernator, masakrował walczące o ziemię wspólnoty indiańskie, bronione z kolei przez "J’Tatika". Jeden z obserwujących korowód władzy współpracowników bp. Ruiza powiedział: "Podchodzą do trumny, aby upewnić się, że umarł".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, korespondent "Tygodnika" z Meksyku. więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 06/2011