Nad jeziorem postularet

Premier Kopacz była nad jeziorem. Cytuję: „Usłyszałam postulaty ludzi”. Jak się wydaje, wydarzenie to wstrząsnęło Sterniczką nawy państwowej.

20.07.2015

Czyta się kilka minut

Ludzie postulowali, by jezioro było „nie tak brudne”, zatem premier postanowiła pojechać do stolicy, aby tam natychmiast spotkać się z ministrami skarbu, środowiska (które też jest przecież skarbem) i gospodarki (jak wyżej). I odezwała się w te słowa: „Byłam nad jeziorem i usłyszałam postulaty ludzi. I powiem wam tylko tyle, panowie ministrowie. Ludzie chcą prawie czystego jeziora, i wy im to dacie”. I strach wielki powstał w ministerstwach, i pobledli ministrowie. I wszystko zmieniło się na lepsze. Ministrowie odmulili jezioro, i to tak, że ludzie pili wodę z jeziora jak zdrojową, PO wygrała wybory, a polski styl zarządzania rozsławił imię tego pięknego kraju w całym świecie. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 30/2015