Reklama

Ładowanie...

Latająca Kuba

22.12.2017
Czyta się kilka minut
Ptaków mieszkających na tej wyspie nie znam, nie przygotowałem się, mogę tylko porównać tutejsze gatunki do naszych, rodzimych. Czuję się jak XIX-wieczny zoolog zdany wyłącznie na intuicję i beztrosko popełniam te same błędy.
Piwik karaibski DEPOSITPHOTO
R

RANKIEM, NA DRZEWIE NAPRZECIWKO OKNA, siedzą napuszone, granatowe gawrony. Zimno mi, kiedy tak podkulają nogi pod brzuchem. One są nieszczęśliwe czy to długi, melancholijnie zagięty dziób nadaje im ten wyraz? Nie ma wątpliwości, że ludzie są szarzy i bardzo nieweseli. Przemykają jak spłoszone zwierzęta między swoimi kryjówkami. Co jakiś czas słońce, oddajmy sprawiedliwość, zaświeci zimnym, słowiańskim błękitem, ale na krótko, na moment. Promienie nie dają już ciepła, trudno uwierzyć, że ta sama, znajoma ziemia zrobiła się tak niegościnna. Nie wiem nawet, która jest prawdziwa: ta gościnna czy ta niegościnna?

Słowiański błękit to luksus, zwykle szare światło wpada tylko na chwilę, na parę godzin, spod zaspanej powieki słońca, które jakby nie chciało się na dobre obudzić. Czasem jeszcze, w mglistą noc, słychać kastaniety rudzika. Jakiś spóźniony wędrowiec,...

6525

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]