Ładowanie...
Kobieta z Samarii
Samarytanie, potomkowie Izraelitów, uważali się za dziedziców Józefa, zachowywali tylko Torę. Żydzi, uważający się za dziedziców Judy, poza Torą uznawali też Pisma i Proroków. Samarytanie oddawali kult Bogu na górze Garizim, Żydzi - w Jerozolimie. W wielu miejscach Ewangelie wspominają o wzajemnej niechęci przedstawicieli obu narodów. Jan pisze, że Jezus w drodze z Judei do Galilei "musiał przejść przez Samarię" (J 4, 4). Siedząc koło studni Jakubowej, czekał na uczniów (z dalszego biegu wydarzeń możemy domyślać się, że poszli po żywność; J 4, 31). Była pora południowa - uciążliwa do ciężkiej pracy, jaką było czerpanie i noszenie wody. O tej niezwykłej porze pojawiała się jednak kobieta z Samarii. "A Jezus mówi do niej: - Daj mi pić!" (J 4, 7). Jego prośba też jest niezwykła, a zdziwienie wyraża kobieta świadoma tego, że Jezus, pijąc z jej dzbana, naruszyłby zachowywane...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]