Ładowanie...
Klęska Saula
Gdy Samuel przybył i zobaczył, że ofiarę całopalną król już złożył, rzekł: Głupio zrobiłeś, nie zachowałeś przykazania Boga i dlatego królestwo twoje nie ostoi się i Pan już znalazł męża wedle serca swego, „aby był wodzem nad ludem jego” (1 Sm 13, 13). Mimo to Bóg dał zwycięstwo Izraelowi, a Saul mógł słusznie uchodzić za wybitnego hetmana.
Najgorsze spotkało Saula na wojnie z Amalekitami. Wydał ją Saul na żądanie proroka. Żądał, by wytracić wszystkich z tego ludu, a wszystko, co do nich należało, miało być przeklęte „od małego aż do ssącego, od wołu do owcy, od wielbłąda do kozy”. Amalek był wrogiem Izraela od czasu, gdy ten wychodził z Egiptu, i pozostał wrogiem aż do dzisiaj. Jego imię jest symbolem niemal kosmicznego zła i wiecznej wrogości wobec ludu wybranego. Niemcy w czasie wojny byli nazywani w warszawskim getcie nowymi Amalekitami. To samo ortodoksyjni Żydzi mówią...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]