Reklama

Ładowanie...

Jak leczyć depresję. Nowe badania, stare mity

06.02.2023
Czyta się kilka minut
Jest jedną z najczęstszych chorób psychicznych, a w pandemii gwałtownie wzrosła liczba osób nią dotkniętych. Nie znamy wszystkich mechanizmów leżących u podłoża tej choroby, co podsyca spory o diagnozowanie i komplikuje leczenie. Ile dziś o niej wiemy?
/ TP-ONLINE // ADOBE STOCK
M

Minęło zaledwie 70 lat, odkąd skuteczne leczenie depresji stało się możliwe. W połowie XX wieku odkryto pozytywne działanie substancji, które stały się zaczątkiem dwóch grup wciąż stosowanych leków przeciwdepresyjnych. Wcześniejsze próby leczenia zaburzeń psychicznych obejmowały wywoływanie gorączki, drgawek czy długotrwałego snu, ale dotyczyły one przede wszystkim osób z ciężkimi zaburzeniami psychotycznymi, obejmującymi silne pobudzenie, halucynacje czy urojenia. W ich przypadku brak leczenia nie dawał szans na opuszczenie szpitala psychiatrycznego, który miał wyłącznie zapewnić bezpieczeństwo choremu i jego otoczeniu. Osoby cierpiące na depresję nie stanowiły palącego problemu dla służby zdrowia, a jedyną nadzieją na uwolnienie się od choroby były sesje na kozetce u psychoanalityka, dostępne tylko dla zamożnych elit.

Przypadkowe odkrycie

Początki farmakoterapii...

23671

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]