"Fellinijazz"

Płyta nie jest nowalijką, ale dopiero niedawno przebiła się na polski rynek. Od premiery zdążyła zresztą podbić serca krytyków, którzy hojnie obdarzali ją rozmaitymi wyróżnieniami naj. Trzeba im przyznać rację i stwierdzić, że jak na dzieło z Fellinim w tytule przystało, upływ czasu nie unieważnił komplementów.

22.05.2005

Czyta się kilka minut

 /
/

Rzymianin Enrico Pieranunzi wyśnił sobie, żeby zagrać tematy Nino Roty i Luisa Bacalova tak, jakby zaproszeni do sesji muzycy mieli się stać bohaterami filmów wielkiego maga. Sen stał się jawą, a w studio zasiadł prawdziwy dream team. Obok nostalgicznie lirycznego trębacza Kenny’ego Wheelera pojawił się krewki jak Zampano saksofonista Chris Potter. Nawróconemu na czułe ballady rewolucjoniście Charliemu Hadenowi towarzyszy w sekcji Paul Motian, który czuwa na straży ulotnych nastrojów. Pieranunzi - jako aranżer, kompozytor dwóch utworów i oszczędny w wyrazie pianista - wybrał dla siebie rolę Felliniego/Prospera. Za sprawą jego pałeczki czar zaczyna działać. Zmysłowe i przekorne tango z “Miasta kobiet" spotyka się z senną kołysanką z “Amarcord", cyrkowy walczyk z “La strady" z elegijną balladą z “Nocy Cabiri"... Niczym u Felliniego łączą się tu przeróżne ingrediencje, które bez pomocy pałeczki nigdy by się ze sobą nie zmieszały. Najoryginalniej wypadają dialogi trąbki z saksofonem, w których liryczne marzycielstwo splata się bluesową powagą, a czasem z ironią. Bez zarzutu działa tandem Haden-Motian, który spowija wyczarowywany wspólnie świat mgiełką tajemnicy. Dobre słowo należy się także Pieranunziemu - pianiście, który nie jest co prawda wirtuozem tego kalibru, co jego partnerzy, ale potrafi tworzyć zmienne jak we śnie nastroje. “Fellinijazz" to jedna z najlepszych europejskich (jeśli zapomnieć, że Wheeler, Potter, Haden i Motian przypłynęli zza oceanu...) płyt jazzowych nowego tysiąclecia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Łukasz Tischner - historyk literatury, publicysta, tłumacz, sporadycznie krytyk jazzowy. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim, studiował też filozofię. Doktoryzował się na Wydziale Polonistyki UJ, gdzie pracuje jako adiunkt w Katedrze… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 21/2005