Etyka Jezusa

Przejąłem się fragmentem Ewangelii mówiącym o miłości nieprzyjaciół. Przejąłem się do tego stopnia, że niełatwo mi było pisać. "Pożarłem więc kilka ważnych tekstów o przebaczającej miłości. Czego nie znalazłem!.

12.02.2007

Czyta się kilka minut

Św. Augustyn przekonywał mnie, że "Przyjaciel wpada w gniew i kocha, a zamaskowany wróg schlebia i nienawidzi". Św. Tomasz uświadamiał o konieczności dostrzegania różnicy między miłością nieprzyjaciół a błędnym usprawiedliwieniem grzesznika. Czym innym jest bowiem miłość nieprzyjaciół, a czym innym umacnianie nieprzyjaciół w przekonaniu, że czynią dobro, podczas gdy czynią zło. Nietzsche usiłował mnie zniechęcić do medytacji nad miłością nieprzyjaciół, bo jego zdaniem "moralność chrześcijańska jest dla słabych i tchórzliwych". A ja ciągle szukałem przepisu na to, jak kochać nieprzyjaciół.

Bliski ideału był Dawid. W najbardziej dogodnym momencie, miast utopić w piersi króla grot oszczepu, okazał mu miłosierdzie. Broń w jego ręku stała się dowodem honoru, czystości gry, szlachetności postawy, wierności prawu Bożemu. Owszem, w szerszej perspektywie historycznej Dawid okazuje się być filantropem chwilowym, może nawet nieco wyrachowanym, skoro wie, że tron Izraela i tak przypadnie mu w udziale. Mimo to jego rycerski czyn można uznać za podniesienie wysoko poprzeczki miłosierdzia. Etyka Jezusa idzie dalej: nie wystarczy darować życie, zaniechać zemsty i rozejść się. Jezus nakazuje działanie, podjęcie dobrego czynu względem nieprzyjaciół, zanim jeszcze dojdzie do pojednania. "Miłujcie waszych nieprzyjaciół. Dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą". Spośród wielu Jego nauk właśnie ta jedna wzbudza największy opór. Bo łatwo jest kochać, gdy można uwarunkować miłość, a nasze problemy rozwiązywać w kluczu sprawiedliwości zamiennej: coś za coś. Trudno coś robić, nie oczekując nic w zamian.

Myślę, i tak odczytuję naukę Jezusa o miłości nieprzyjaciół, że można kochać ludzi na dwa sposoby. Można miłość wiązać z jakąś grupą, kastą lub światem wytworzonych przez tę grupę lub przez nas samych wartości. Jest to najczęściej postawa manichejska, dzieląca świat na "waszych i naszych", z łatwością oddzielająca ziarno od plew. To miłość zniewalająca, zarzucająca na szyję pętlę uniemożliwiającą oddychanie powietrzem Ewangelii wolności. Jezus zdemaskował ją w słowach "I grzesznicy grzesznikom…". Drugi sposób miłowania to kochanie w wolności poprzez traktowanie drugiego tak, jak traktuje go Bóg, który "jest dobry dla niewdzięcznych i złych". Chyba tylko owa cudowna wewnętrzna wolność, to nieuwarunkowanie kontekstem czyjegoś życia, jest jednym z najpoważniejszych motywów miłości nieprzyjaciół.

Pozostaje jeszcze jedna, paląca sprawa, którą w kraju nad Wisłą odtrąbiono niedawno jako epokę definitywnie zakończoną, a której właśnie dlatego nie wolno zbyć wzruszeniem ramionami. Stosunkowo łatwo godzimy się z ideą bezwarunkowej miłości nieprzyjaciół, jeśli to my, wierzący w Boga, mamy się takiego wyzwania podjąć. Gorzej, gdy na podobny akt zdobywa się ktoś, kto nie ma łaski wiary. Staje się wtedy osobą podejrzaną, fałszywym prorokiem, niewygodnym krętaczem, kreatorem laickiej moralności, podszytej ideologią zmowy przeciwko sprawiedliwemu. Ale to już zupełnie inna bajka i pewnie nie nadaje się na ambonę. A może właśnie?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 07/2007