Czekając na ciąg dalszy

Kiedy zaczyna się wojna, istotne są dwa pytania. Pierwsze: kto jest jej winien? Drugie: jak ją zakończyć i wrócić do rozwiązań politycznych? W przypadku wojny, która trwa na pograniczu libańsko-izraelskim i wokół Strefy Gazy, problem pierwszy rozstrzygnąć łatwo: jakkolwiek by oceniać kompleksu wzajemnych rachunków, bezpośrednią jej przyczyną były ataki na terytorium Izraela, prowadzone z Gazy przez Hamas i z Libanu przez Hezbollah; ich skala wykraczała dalece poza "rytualne" incydenty. I nawet jeśli Izrael wykorzystał sytuację - to każdy kraj ma prawo się bronić.

24.07.2006

Czyta się kilka minut

Drugie pytanie zakłada (tak chce klasyk), że prowadzący wojnę ma cel polityczny. Taki miały Hamas i Hezbollah: atakując teraz Izrael, chciały doprowadzić do jego zbrojnej reakcji (to się udało), co z kolei zablokowało referendum wśród Palestyńczyków o uznaniu Izraela. Jaki zaś cel może mieć Izrael? Rozmach i charakter izraelskiej ofensywy pozwalają przypuszczać, że realizowany plan był gotowy od dawna. Czy chodzi o powrót do sytuacji sprzed paru lat, gdy Izrael okupował libańskie południe, czy może o coś więcej, np. doprowadzenie do eskalacji? Na zasadzie: skoro nie możemy pierwsi uderzyć na Iran, uderzmy w jego sojuszników, ale tak, że Teheran musi zareagować militarnie, a wtedy... Jakiekolwiek nie są to cele, Izrael ma środki, by je realizować. Tylko za jaką cenę? I co dalej - politycznie?

Odwracając myśl Clausewitza, można by powiedzieć, że na Bliskim Wschodzie to nie wojna jest przedłużeniem polityki, lecz że to polityka stała się uzupełnieniem do wojny.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2006