Chanuka i Purim

W niedzielę 2 grudnia zapalaliśmy pierwszą świeczkę na chanukiji – lampce złożonej z ośmiu ramion i dodatkowo jednej, zwanej szemeszem (słońcem).

03.12.2018

Czyta się kilka minut

Jedliśmy placki ziemniaczane, pączki i dawaliśmy sobie małe prezenty. Śpiewaliśmy pieśń „Skało zbawienia” – wszystko dla uczczenia wydarzeń z 25. dnia miesiąca Kislew w 164 r. p.n.e., kiedy oddziały dowodzone przez Judę Machabeusza wkroczyły do świątyni, oczyściły ją z obcych bożków i na powrót poświęciły kultowi Boga Jedynego: „Dokładnie w tym samym czasie i tego samego dnia, którego poganie go [ołtarz] zbezcześcili, został on na nowo poświęcony przy śpiewie pieśni i grze na cytrach, harfach i cymbałach. Cały lud upadł na twarz, oddał pokłon i aż pod niebo wysławiał Tego, który im zesłał takie szczęście. Przez osiem dni obchodzili poświęcenie ołtarza, a przy tym pełni radości składali całopalenia, ofiary pojednania i uwielbienia” (1 Mch 4, 54-56).

Uroczystość na cześć zwycięstwa Machabeuszy szybko zyskała nazwę Chanuka („poświęcenie”) i podobnie jak Sukkot czy Pesach obchodzona jest przez 8 dni. Była jedynym świętem dodanym za czasów drugiej Świątyni. Nie miała swojej zapowiedzi w Biblii (Tanach). Pozostała w żydowskiej tradycji.

Samo powstanie Machabeuszy jest związane z przejęciem kontroli nad Judą przez syryjskie imperium Seleucydów. Także żydowska dominująca klasa społeczna ulegała wówczas wpływom kultury hellenistycznej, chętnie korzystając z możliwości gospodarczych, jakie się przed nimi otworzyły. Napięcie w Judei rosło. Wybuch powstania przyspieszyła decyzja Antiocha IV zakazująca szabatu, obrzezania i innych rytuałów tradycyjnego judaizmu. Do tego wszystkiego do Świątyni trafiły idole: syryjski Baal, Dionizos, Anat, małżonka Baala, którą łączono ze świątynną prostytucją.

Protest przeciw rządom Seleucydów i hellenizacji religii stawili chasidim, pobożni, wrodzy obcym kultom – obcym ludom. Ale oni nie podjęli walki: uważali, że w szabat nie walczy się nawet z najgorszym wrogiem. Opór zbrojny podjęła rodzina Hasmoneuszy, której najwybitniejszą postacią był Juda Machabeusz – „młot”. Hasmoneusze wywodzili się z prowincji, dziś mówi się więc, że powstanie było rewoltą prowincji przeciw kosmopolitycznym i obcym wzorom kulturowym, wprowadzanym do ­polis zwanej Jerozolima. Bunt zaczął się w 167 r., skończył zwycięstwem trzy lata później.

Rabini uczą, że są dwa rodzaje zagrożeń dla żydowskiego bytu. Jeden związany z antysemityzmem i otwartą wrogością. Przypominamy sobie wtedy święto Purim i Hamana, którego ogarnęło mordercze pragnienie zgładzenia wszystkich Żydów w Persji. Wtedy to z radości ocalenia obchodzimy swoistego rodzaju karnawał. Drugie zagrożenie związane jest z tendencjami asymilatorskimi i zagrożeniem utraty tożsamości. Hellenizm pozostawił trwały ślad w historii żydowskiej. Chanuka o tym niebezpieczeństwie asymilatorskim stale nam przypomina. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 50/2018