Ładowanie...
Zajączek w Cambridge przyniósł rękopisy Darwina
Zajączek w Cambridge przyniósł rękopisy Darwina
Rękopisy Karola Darwina uznane dwadzieścia lat temu za zaginione nieoczekiwanie odnalazły się na terenie biblioteki Uniwersytetu Cambridge. Zapakowane były w różową papierową torbę, do której dołączono kopertę z życzeniami wesołych Świąt Wielkiej Nocy. Gdy notesy z odręcznymi notatkami brytyjskiego przyrodnika i twórcy teorii ewolucji zaginęły, przeprowadzono zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, do których zaangażowano sam Interpol – bez skutku. Bibliotekarze uspokajają, że zwrócone w tajemniczych okolicznościach zapiski są w dobrym stanie. ©(P)
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]