Świadectwo: koniec i początek
Świadectwo: koniec i początek
To oczywiste: bez świadectwa, i to radykalnego, nigdy nie sprowokujemy pytań, na które odpowiedzią z naszej strony może być jedynie kerygmat. Czytana niedawno perykopa z Ewangelii św. Marka, opowiadająca o pierwszym rozesłaniu Dwunastu (Mk 6, 7-13), potwierdza tę zasadę. Dopisuje jednak istotne uzupełnienie: świadectwo musi być nie tylko pierwszym, ale i ostatnim słowem ewangelizacji.
Musi być jej słowem pierwszym – dlatego właśnie we wspomnianej perykopie tyle jest mowy o tym, w jaki sposób mają żyć i postępować głosiciele Ewangelii: „przykazał im, żeby nic ze sobą nie brali na drogę oprócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien. I mówił do nich: Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie”. Jezus, posyłając Apostołów, nie formułuje precyzyjnie „spisu treści” zawierzonego im...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]