Stółdzielnia
Stółdzielnia

Kuchnia jest niewielka. Kilka szafek, cztery palniki, piekarnik, zlew i blat, na którym niejedna gospodyni domowa nie zmieściłaby się, robiąc kanapki dla męża na drugie śniadanie. Krakowianka Marta Bradshaw – rocznik 1973, rzeźbiarka i wydawczyni lokalnego magazynu dla obcokrajowców – na tych kilku metrach kwadratowych czyni cuda: sto pierogów, 15 litrów barszczu, dwa kilogramy sałatki jarzynowej.
Kuchnia szeroko otwarta
Od kilku miesięcy co środę w swoim mieszkaniu na Salwatorze karmi nieznajomych. Przy długim stole w salonie siadają obok siebie zagraniczni turyści oraz mieszkańcy Krakowa, głodni wrażeń, i dwójka dzieci Marty, głodna po prostu. Marta krąży między nimi z półmiskami pełnymi tradycyjnego polskiego jedzenia i serwuje dokładki, równocześnie opowiadając o Krakowie, polskiej kuchni i o tym, jak poznała męża Marka, który pochodzi z Zimbabwe –...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Inspirujące