Reklama

Ładowanie...

Słowa Jonasza

19.08.2019
Czyta się kilka minut
Imię Jonasz oznacza „gołąb”. Gołąb kojarzy się z arką Noego i jednym z najważniejszych symboli Izraela.
G

Gołąb-Jonasz dotarł do Niniwy i trzy dni chodził po niej oznajmiając: „Jeszcze 40 dni pozostało do zburzenia Niniwy”. Jest w tych słowach jakiś rodzaj kategoryczności. Nie widać nadziei i ratunku. Tymczasem mieszkańcy miasta na czele z królem przystąpili do postu i wołania o ocalenie. Co takiego więc było w oznajmieniu Jonasza, że ludzie miast oburzać się, odrzucić Jonasza jako fałszywego proroka, dostrzegli, że chodzi o skruchę; że tylko ona prowadzi do ocalenia?

W oryginale hebrajskim użyte jest słowo hapak, a wskazywać może na dwa przeciwne znaczenia. Pierwsze odnosi się do zniszczenia, katastrofy, ruiny, drugie wskazuje na przemianę serca, powrót do prawdy, skruchę. Wielki komentator Raszi pisał: „Słowo to może być rozumiane na dwa sposoby: dobry i zły. Jeśli nie będą żałować za grzechy, Niniwa upadnie. A jeśli będą żałować za grzechy, to dekret odnoszący się do...

2731

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]