Ładowanie...
Pokarm
Skoro nie grozi nam głód i skoro żywność jest względnie tania (zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych), a jej ceny ewentualnie sztucznie podnoszone, to już nie jest naszym codziennym zadaniem najeść się, lecz jest nim zjeść to, co trzeba, o tej porze, kiedy trzeba, i w tempie, w jakim jest to stosowne. Z tego punktu widzenia w Polsce wciąż w wielu instytucjach panują barbarzyńskie obyczaje polegające na tym, że nie ma odpowiedniej przerwy na obiad, lunch czy drugie śniadanie. Ludzie muszą połykać kanapki i chrupać ogórki umiejętnie ułożone między papierami biurowymi, tak żeby niczego nie zabrudzić i żeby szef nie zauważył. Wiem, że dwugodzinna przerwa na lunch, czy nawet kilkugodzinna, jak we Włoszech (ale to ze względów klimatycznych), zostałaby powitana niechętnie przez pracowników, bo musieliby dłużej zostawać w pracy, ale jakieś rozwiązanie tej kwestii stanowi wymóg...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]