Ładowanie...
Pejzaż z upadkiem seraków. Jak znikają Alpy

Wieści z Alp z trudem przebiją się ostatnio do mediów. Przy ukraińskiej wojnie, razem z całą narracją o kryzysie klimatycznym, los alpejskich lodowców siłą rzeczy zszedł na drugi plan. Topniejące i pękające bryły lodu, kruszejące wraz z nimi skały, ich medialnie bezimienne ofiary były jak łatwy do przeoczenia detal obrazu 2022 r., scena w rogu „Pejzażu z upadkiem Ikara” Bruegla.
Ofiary minionego blasku
Właściwie tylko lipcowy dramat na Marmoladzie skupił na moment uwagę świata, głównie ze względu na liczbę ofiar, choć także dlatego, że uchwyciło go kilka kamer w smartfonach. 3 lipca popołudniu w wyniku oberwania się fragmentu lodowca i wywołanej nim lodowo-kamiennej lawiny, która runęła na ścieżkę prowadzącą na Punta Penia, główny wierzchołek masywu, zginęło 11 osób.
W poprzedzających lawinę dniach w Dolomitach panowały ekstremalnie wysokie temperatury, na...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Kup książkę
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]