Reklama

Ładowanie...

Świerk, drzewo odważne

12.12.2022
Czyta się kilka minut
Rosną u nas od ponad 2,5 miliona lat, dużo dłużej niż gatunek ludzki. A ich szum będzie prawdopodobnie brzmiał jeszcze po naszym odejściu.
ANDREY VOLOKHATIUK / ADOBE STOCK
2

20 kwietnia 2012 r., ­niedaleko maleńkiej słoweńskiej wsi Ribnica na Pohorju, Michael Spraggon wlazł na drzewo. Obserwowali go leśnicy, mieszkańcy wioski i kamery państwowej telewizji. Do czubka brakowało mu nieco ponad dwa metry, sięgnął więc w górę teleskopowo rozkładanym kijem, a w przestrzeń pod nogami zrzucił długą miarkę. W ten sposób Europa poznała swoje najwyższe rodzime drzewo (z tych do tej pory zmierzonych). Świerk, na którym siedział Michael, ma według pomiarów 62,26 metra.

Choinka z obrazka

Oczywiście są na naszym kontynencie drzewa wyższe niż Sgermova smreka, ale to turyści z innych kontynentów (jak choćby najwyższa w Polsce daglezja zielona z okolic Barda Śląskiego). Tymczasem świerki zwyczajne, przez botaników zwane Picea abies, rosną tu od ponad 2,5 mln lat, dużo dłużej niż gatunek ludzki. Prawdopodobnie zresztą ich szum będzie brzmiał...

15647

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]