Oczy Pana Boga

W Księdze Wyjścia czytamy: „Bóg wypowiedział wszystkie te słowa: (...) Nie zrobisz sobie bożka. I żadnej podobiźnie przedstawiającej to, co najwyżej na niebie, nisko na ziemi i w głębinach wód, nie będziesz oddawał czci ani nie oddasz się w niewolę.

26.03.2018

Czyta się kilka minut

Ja jestem Panem, twoim Bogiem, Bogiem zazdrosnym. Za grzechy tych, którzy Mnie nienawidzą, wymierzam karę ich potomkom, nawet w trzecim i czwartym pokoleniu”. Mocne słowa. Z czasem autorzy biblijni odstąpią od takiego rozciągania kary na potomków. Zdezaktualizuje się też zakaz plastycznego przedstawiania osób i rzeczy. Dlatego mógł powstać fresk „Noli me tangere” Fra Angelica, przedstawiający spotkanie Zmartwychwstałego z Marią Magdaleną. Z Pisma wiemy, że równa apostołom myli Jezusa z ogrodnikiem.

Czy myli? A może Jezus celowo w takiej postaci jej się pokazuje, by przypomnieć, po co zaistnieliśmy na świecie. Takie rozumienie tej sceny podpowiada papież Franciszek w encyklice „Laudato si”. W przeszłości „Nieodpowiednia prezentacja antropologii chrześcijańskiej doprowadziła do promocji błędnego przekonania na temat relacji człowieka ze światem. (...) Tymczasem prawidłową interpretacją pojęcia człowieka jako »pana« wszechświata jest rozumienie go w sensie »odpowiedzialnego zarządcy«”. Panem świata jest tylko Bóg, ale On zjawia się jako ogrodnik, a nie monarcha. Zjawia się wtedy, kiedy wszystko wskazuje, że już Go być nie powinno.

My jednak wiemy z historii Kościoła i życiowego doświadczenia, że to Jezus, przekonując nas do swojej wizji człowieka i jego roli w świecie, „ma rację”, jak twierdzi Leszek Kołakowski. Mamy pielęgnować świat, a nie go wyniszczać i uśmiercać. Trzeba zatem połączyć przykazanie „Czyńcie sobie ziemię poddaną” z poleceniem, by człowiek „uprawiał ziemię i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby”.

Znamienna rzecz, wszystkie opisy spotkania Zmartwychwstałego z apostołami i nie tylko kończą się tak samo: Jezus – właśnie rozpoznany – znika. A pragnących, jak Tomasz Apostoł, widzieć Go takim, jakim był przed śmiercią, napomina: „Wierzysz, ponieważ Mnie ujrzałeś? Szczęśliwi ci, którzy nie zobaczyli, a uwierzyli”. „I chociaż w ten sposób (znowu jak Tomasz, naocznie) poznaliśmy Chrystusa, teraz już nie tak Go poznajemy”, mówi Paweł Apostoł. To znaczy, że Paweł, uwierzywszy w miłość Jezusa do niego, odmienił swój sposób patrzenia na Jezusa, na ludzi i na świat. „Odtąd więc już nie znamy nikogo według ludzkiej oceny”, „według ciała”, mówi Apostoł, a to znaczy, że nawrócony patrzy na świat oczami Syna Bożego, widzi Boga „we wszystkim i ponad wszystkim”, a zwłaszcza tam, gdzie nie spodziewa się Boga znaleźć. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 14/2018