Niewidzący widzący

Jezus, przywracając w szabat wzrok niewidomemu, według faryzeuszów popełnił co najmniej trzy, mówiąc po naszemu, grzechy śmiertelne.

24.03.2014

Czyta się kilka minut

Mieszając ślinę z gliną zrobił niby zaprawę murarską, czy nawet materiał budowlany. Nakładając zaś to błoto, czy glinę, na oczy niewidomego z zamiarem uzdrawiania go, wykonywał czynność podobną do budowania. Tymczasem te czynności, zgniatanie gliny, budowanie i uzdrawianie, były w szabat surowo zakazane. Czy można jednak na tym samym poziomie umieścić murarkę i uzdrawianie, oczywiście cudowne, bo bez lekarstw? Chyba tak, o takiej możliwości możemy się dowiedzieć od Łukasza Ewangelisty. Opisuje on reakcję na uzdrowienie pewnej kobiety, „która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować”. „Przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus w szabat uzdrowił, rzekł do ludu: Jest sześć dni, w których należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu! Pan mu odpowiedział: Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? A tej córki Abrahama, którą szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu?”.

Słuchając tych opowiadań, pierwsze, co przychodzi na myśl, to ostrzeżenie przed zbyt szybkim reagowaniem na to, co nam przeszkadza, co nas gorszy, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy związane z wiarą, pobożnością, z praktykami religijnymi, moralnością, jednym słowem: z Kościołem. Zbyt szybko i zbyt pewnie reagując na takie czy inne zjawiska, możemy łatwo popełnić błąd i tym samym napytać sobie kłopotów.

Oburzeni zachowaniem Jezusa uzasadniają swój gniew na Niego łamaniem Bożego prawa, na którym opiera się, bo jakże inaczej, porządek świata. Wiadomo przecież, że „Bóg za dobre wynagradza, a za złe karze”, wiadomo też, że Bóg tylko dobrym błogosławi, a złych w najlepszym przypadku odsyła z kwitkiem, ale najczęściej dręczy ich chorobami, głodem, zsyła na nich przedwczesną śmierć, wojny, czy tylko niepowodzenie w interesach albo w życiu rodzinnym. „Bóg grzeszników nie wysłuchuje”? Wiadomo, że w tym miejscu zaczynają się przysłowiowe schody. Jeśli prawdą jest, że „wysłuchuje Bóg każdego, kto jest czcicielem Boga i pełni Jego wolę”, to co zrobić z faktem, że ten oto człowiek, odsądzony przez nas od czci i wiary, jednak myśli, mówi i robi bardzo dobre i piękne rzeczy? Jak mamy reagować? Przejść obok, odwracając wzrok, czy może na wzór niektórych faryzeuszów za wszelką cenę udowadniać, że jest inaczej, niż jest w rzeczywistości? Upierać się, że to my mamy rację, bo przecież, jako mocno wierzący, mamy przez to samo głębszy wgląd w wewnętrzny świat, w sumienie innych ludzi. My, dlatego że jesteśmy katolikami, prawosławnymi, ewangelikami, charyzmatykami, „neonami”, zakonnicami czy zakonnikami, po prostu z natury rzeczy lepiej wiemy od innych, co jest, a co nie jest prawdziwe, moralne, kościelne.

Prośmy więc Boga o to, żeby Bóg, gdy już dorobimy się takiego o nas mniemania, postawił na naszej życiowej drodze takiego niewidomego, który widzi dalej i lepiej od nas, i który by zasiał w nas niepewność, podejrzenie, wątpliwość co do naszego dobrego samopoczucia. Dobrze jest dać się zaskoczyć tym, którzy nas krytykują, zwłaszcza tym, o których mówimy, że robią to niekonstruktywnie, bo powodowani złą wolą. Jeśli bowiem twierdzimy, że lepiej od innych zostaliśmy wtajemniczeni w sprawy Boże, to tym samym bierzemy na siebie większą odpowiedzialność. „Czyż i my jesteśmy niewidomi?”, pytają przeciwnicy Jezusa. W odpowiedzi słyszą: „Gdybyście byli niewidomi, nie mielibyście grzechu, ale ponieważ mówicie: Widzimy, grzech wasz trwa nadal”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru TP 13/2014