Na ewangeliczny sposób

Naczytałem się ostatnio średniowiecznych tekstów dotyczących konsekracji świątyni (okazją po temu była oczywiście przeżywana przez nas w ubiegłym tygodniu 650. rocznica konsekracji wawelskiej Katedry).

31.03.2014

Czyta się kilka minut

Wśród wielu zasad formułowanych na taką okazję przez średniowieczne autorytety uderzyła mnie następująca (zapisana przez bp. Wilhelma Duranda w dziele „Rationale divinorum officiorum”): „Jest oczywistym – jak pouczają święte kanony – że kościoła nie wolno konsekrować, jeśli nie został wybudowany (dosł. przekazany) ze środków godziwie pozyskanych”. I dalej Durandus przytacza exemplum (to figura ulubiona przez średniowiecznych pisarzy): otóż, pewien biskup chciał konsekrować świątynię wybudowaną za pieniądze zdobyte dzięki lichwie i gwałtom (de usuris et rapinis); kiedy jednak doszedł do ołtarza głównego, ujrzał za nim szatana – ubranego w strój pontyfikalny, i zasiadającego na biskupim tronie (z czego wynika, że szło o konsekrację katedry!). Diabeł miał mu powiedzieć: „Zaprzestań konsekracji kościoła, podlega bowiem mojej jurysdykcji, skoro został uczyniony dzięki lichwie i zbrodniom!”. Ledwie przerażony biskup z asystą zdołali uciec z katedry, szatan zburzył ją do samych fundamentów. Historia opowiadana jest bez umieszczania w jakiekolwiek konkretne ramy czasu i miejsca. Mogłaby się bowiem zdarzyć wszędzie i zawsze…

W historii tej nie chodzi o tanie moralizatorstwo, o przestrzeganie przed pieniądzem, który – skoro jest pieniądzem – musi być „brudny”, i nie wiadomo jak zarobiony. Nie chodzi też o purystyczne, pełne metodycznej podejrzliwości podejście do świata – śledzenie w nim niegodziwości i wszelkich przejawów pogaństwa, jakich się nie da pogodzić z wiarą, i otworzyć na pełne łaski doświadczenie przemiany. Średniowieczny Kościół znał przypadki (starożytne wprawdzie, ale lubił o nich opowiadać, i to właśnie w formie exemplum) chrześcijańskich świątyń, które powstały z przebudowanych domów publicznych. Durandus w cytowanym „Rationale” przypomina z kolei dobrze wszystkim znany przykład przekształcenia w kościół pogańskiego Panteonu w Rzymie. Nie pyta przy tym o to, jak się prowadzili i skąd wzięli pieniądze Marek Agryppa, a po nim Hadrian. Tak poganin, jak i tworzone przezeń dzieła mogą stać się chrześcijańskie – a wiara w możliwość takiej przemiany jest głęboko i radykalnie ewangeliczna. Wszakże równie radykalnie ewangeliczne jest także stwierdzenie, że chrześcijaninowi nie wolno zachowywać się w sposób „pogański”! Nie wolno mu więc kraść po to, by zbudować katedrę. W ostateczności – i taka jest myśl Duranda – Bóg nie rozpozna się w tym dziele i nie przyjmie go na własność; pozostawi je pod jurysdykcją szatańską.

Rzeczy ewangeliczne trzeba czynić na ewangeliczny sposób. Nie wolno wznosić świątyni ku czci Boga za cenę ludzkiej krzywdy. Nie można dawać jałmużny z ukradzionych pieniędzy. Te trzeba oddać ze sprawiedliwości. Jałmużnę zaś dać z tego, co uczciwie zarobiłem, i co mnie kosztuje.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 14/2014