Reklama

Ładowanie...

Mój rabin

11.01.2021
Czyta się kilka minut
Michaela Signera swoim rabinem nazywało wielu innych katolików, również tu, w Polsce.
N

Najpierw były sny marcowe. Długi pomost z dziecięcych wakacji, przechodzący w plażę jak gdzieś w Azji Południowo-Wschodniej. Albo bezkresne łąki. Ktoś poradził, by notować, ale początek pandemii był tak gorączkowy, że nie wyszło. Wróciły wraz z listopadowym chłodem i ponownym ograniczeniem życia do granic mieszkania, ale inaczej. Oto we śnie mignęła mi znajoma półka z jerozolimskiej biblioteki biblijnej, roczniki z sygnaturą 646.12. Jakby zegar biologiczny podpowiadał, że zwykle o tej porze roku zwabia mnie – zimowe, ale jednak – słońce w tamtej części świata.

Piszą w zachodnich gazetach, że pandemia skompromitowała modne hasło w duchu mindfulness, by być tu i teraz. Jesteśmy tu i teraz, bez planów, bo wiemy już, jak są kruche. Bez radosnego obmyślania kolejnego kroku, podróży, spotkań. Niepewni. Tu i teraz, czekamy. Podczas gdy człowiek lubi jednak być myślą trochę...

4725

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + KFF VOD 10
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10

Dostęp roczny + KFF VOD 10
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]