Moc Słowa

Miniony tydzień w Liturgii otwar­ła ewangeliczna perykopa zaczerpnięta z Łukasza:

02.10.2017

Czyta się kilka minut

„Nikt wszakże zapalając lampę nie przykrywa jej garnkiem, lecz umieszcza na świeczniku, aby wchodzący widzieli światło… Uważajcie więc, jak słuchacie: każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane; każdemu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co się mu wydaje, że ma” (zob. Łk 8, 16-18). To bardzo ważny tekst: pyta nas, czy mamy w sobie Słowo Boga? A może tylko nam się wydaje, że Je mamy? A wtedy… będzie nam zabrane.

A więc: czy mamy w sobie Słowo? Perykopa jest bowiem ciągiem dalszym poprzedniej – co sugeruje wprowadzające ją „wszakże” (grec. ; łac. autem); a poprzednia perykopa to Łukaszowa wersja przypowieści o Siewcy. Jezus kończy ją pochwałą tych, którzy usłyszawszy Słowo, zatrzymują Je w sercu cnotliwym i dobrym, i przynoszą owoc w wytrwałości (por. Łk 8, 15).

Tak więc „mieć Słowo w sobie” oznacza najpierw mieć Je „w sercu”, czyli zatrzymać Je w sobie jako rzeczywistość pokochaną, uznaną za swoją – a nie tylko poznaną czy nawet zrozumiałą. Przy czym chodzi tu o „Słowo”, a nie o „Pismo”. Pismo staje się „Słowem” wtedy, gdy zostaje nie tyle przeczytane, co raczej aktualnie wypowiedziane do mnie przez Pana. Chodzi więc o taką lekturę Pisma, by stawała się ona spotkaniem z Żyjącym Bogiem, który z miłością teraz do mnie mówi. Słyszę Słowo na modlitwie; zatrzymuję Je w sercu przez medytację, która jest odpowiedzią miłości na Miłość.

Nasza perykopa pyta więc każdego z nas: masz w sobie Słowo? Kiedy ostatnio miałeś to doświadczenie, że Pan mówi bezpośrednio do ciebie tekstem Pisma? Zatrzymałeś Je w sobie? Ustrzegłeś? Jakie to Słowo? Konkretnie które? To są pytania kluczowe w wierze – wszak wiara rodzi się z tego, co się słyszy.

To jednak nie koniec pytań stawianych przez Jezusa w rozważanym tekście. Pan uświadamia nam bowiem również i to, że Słowo jest nam dawane, byśmy się nim dzielili – jest światłem, którego nie wolno przykryć garnkiem; jest dla innych – dla każdego, kto wchodzi do domu. Jeśli nie mam ochoty się Nim dzielić – będzie mi zabrane.

Co więcej, chęć zatrzymania Słowa wyłącznie dla siebie jest wyraźnie dowodem na to, iż tylko mnie „się wydaje”, że Je „mam”. Może Je sobie „w kółko” powtarzam, może mnie intelektualnie wciąga czy zadziwia. Ale najwyraźniej nie urosło we mnie – nie pomnożyło się. Nie stało się takim odkryciem, takim przewrotem, które wreszcie ogarnia i porządkuje wszystko – takim, że po prostu muszę się nim podzielić z innymi – jak Apostołowie przed Sanhedrynem: „my nie możemy nie mówić o tym, cośmy widzieli i słyszeli…”.

Jeśli chcę zatrzymać Słowo wyłącznie dla siebie; jeśli nie znam ukrytego w Nim przynaglenia, by się Nim dzielić – to znaczy, że ciągle jeszcze Go nie poznałem. Może znam Jego treść, ale nie znam Jego… mocy. A ta jest z Ducha Świętego, który jest Tchnieniem Pis­ma.

Przyjąłem – przekazuję. Jak mówi papież Franciszek: „dwa profile jednej twarzy Ucznia/Misjonarza”. To dyscyplina wiary, która ostatecznie nie bierze się jedynie stąd, że dzielenie się odkrytą prawdą wydaje się wręcz naturalne. Ona jest również wezwaniem Ducha. I wyposażeniem. Uzdolnieniem. Jest Bożym planem działania. Owszem, jest „dziełem Boga”, w które mogę się wpisać swoją decyzją i działaniem. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 41/2017