Martwa natura ze ściętą głową
Martwa natura ze ściętą głową

W tym (wizjonerskim, politycznym, historycznym, poetyckim) szaleństwie jest metoda - myślę po lekturze "Samuela Zborowskiego" Jarosława Marka Rymkiewicza... Ale metoda czego? Z jakim zamiarem, z jakim celem prokurowana? Jej cel i sens zdają się wymykać trzeźwemu spojrzeniu, które zwykło stronić od upiorów radykalizmu, od jego duchowych pijaństw. Czytamy przecież, niemal u progu tej niezwykłej książki, manifestacyjne wyznanie-wyzwanie: "Sens oraz bezsens często bywają sprzeczne z prawdą, czyli z tym, co występuje jako prawda lub jako prawda jest rozumiane".
No i co z tym zrobić, jak poradzić sobie z metodą, która uporczywie wydaje sobie drwić z oczywistych, zdawałoby się, uroszczeń? Która sens oddziela od prawdy, prawdę od sensu? I sens stawia na równi - jeśli twardo trzymać się logicznej wymowy przytoczonej tu wypowiedzi - z bezsensem.
...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]