Łukaszenka kontratakuje
Od miesięcy na Białorusi dzieje się bezprawie na wielką skalę. Dyktator z Mińska uznał, że tylko masowe represje uratują jego władzę.
Łukaszenka kontratakuje
Od miesięcy na Białorusi dzieje się bezprawie na wielką skalę. Dyktator z Mińska uznał, że tylko masowe represje uratują jego władzę.
Ładowanie...
Gdy samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna został zmuszony do lądowania na mińskim lotnisku, uwaga światowych mediów znów skupiła się na Białorusi. Jednym z pasażerów był 26-letni Raman Pratasiewicz: opozycyjny dziennikarz i współtwórca sukcesu Nexty, czyli działającego z Warszawy kanału w komunikatorze Telegram. Nexta jest dziś jednym z najważniejszych niezależnych mediów białoruskich, a Łukaszenka jest przekonany, że bez Nexty nie byłoby masowych protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich z sierpnia 2020 r. Czytana przez ok. 2 mln Białorusinów (tj. co piątego mieszkańca kraju), Nexta wystąpiła wówczas jako ośrodek próbujący organizować i koordynować protesty.
Pratasiewicz, od kilku miesięcy redaktor naczelny innego antyreżimowego kanału (działającego z Wilna), oraz 22-letni założyciel Nexty Sciapan Puciła...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]