Pół roku na ulicach
Pół roku na ulicach

Trudno przypuszczać, że ten proces tylko przypadkiem zaczął się dokładnie pół roku po tym, jak Alaksandr Łukaszenka sfałszował wybory prezydenckie. Przed sądem w Mińsku stanęły w minionym tygodniu dwie dziennikarki nadającej z Warszawy białoruskojęzycznej telewizji Biełsat: 27-letnia Kaciaryna Andrejewa i 23-letnia Daria Czulcowa. Są oskarżone o „organizację działań poważnie naruszających porządek społeczny”, za co grozi do trzech lat więzienia. Dwie drobne kobiety spędziły kilka godzin na sali sądowej zamknięte w stalowej klatce, jak gdyby były groźnymi kryminalistkami. Tak wygląda praktyka białoruskiego „wymiaru sprawiedliwości”.
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]