Katiusze gminnych zbójcerzy

Słynność Kobylnicy zasadza się na jej fotoradarach. Znienacka życiodajnych żywicielach, błyskotliwych wybawicielach niedopiętego lokalnie budżetu.

04.08.2015

Czyta się kilka minut

O, fotoradary Kobylnicy, paparazzi ubogich, nieubłaganie strzelające fotę za fotą przemykającym nad morze szarakom, widoku linii brzegowej spragnionym po całorocznym poście odbytym w głuszy interioru!

O, fotoradary Kobylnicy, złote żyły sołtysiej skarbony, nieregularnie, acz gęsto i nieuchronnie, przyszłymi wpływami z mandatów połyskujące na karoseriach aut zrezygnowanych urlopników!

O, fotoradary Kobylnicy, katiusze gminnych zbójcerzy, bezczelne preteksty, bolesne lomografy, żółciodajne suweniry kanikuły, oprawcy milionów domowych budżetów nieszczęsnych przejezdnych!

O, fotoradary Kobylnicy, trwajcie gdzie bądź, trwajcie w sławojkach, w krzakach, w kubłach, w dziuplach, trwajcie i dójcie jelenie, na chwałę sołtysa i owieczek jego.

Dlaczego? W Kobylnicy nie ma dlaczego. A jeśli już bardzo chcemy wiedzieć, to sołtys czy burmistrz przedstawił ostatnio w parlamencie RP, przed wysoką izbą, ostateczne dowody swych szlachetnych intencji zamykające usta wszelakiej maści niedowiarkom: przeciętna prędkość w Kobylnicy dzięki fotoradarom spadła z 19 km/h do 17 km/h. Serio! Wykrzyknik! Wołacz!

Zaprawdę, powiadam nam: nie dajmy tego... popsuć. Utrawalajmy chwalebną tendencję. Nie odbierajmy mandatów prowincjonalnym baronom, nie zarzynajmy kury. Dajmy włodarzowi przysłowiowej Kobylnicy dalej ujeżdżać złotą żyłę, a prędkość przejazdu nad morze zmniejszy się... do zera... i będzie... jak... w... niebie... ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reżyser teatralny, dramaturg, felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Laureat kilkunastu nagród za twórczość teatralną.

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2015