Jak nosi (się) język?

To nie jest książka, lecz księga, w której rządzi detal, a detal należy smakować w stosownych odstępach czasu.

04.04.2016

Czyta się kilka minut

O nich tutaj” to antologia tekstów, które przez trzydzieści lat (od 1984 do 2014 r.) ukazywały się na łamach miesięcznika „Literatura na Świecie”, najlepszego pisma literackiego w tej części świata (a pod pojęciem „tej części świata” ukrywam dla niepoznaki całą Europę). Każdy numer „LnŚ” to kilkusetstronicowa monografia poświęcona albo jakiemuś zjawisku literackiemu, albo literaturze danego kraju, albo pisarzowi, ewentualnie ich grupie. Czytelnik dostaje niemal wszystko, czego może zapragnąć, gdy najdzie go ochota na wycieczkę po obcojęzycznych krainach – są tu rewelacyjne tłumaczenia opowiadań i wierszy, czasem nawet całych powieści (częściej jednak ich fragmentów), eseje o twórczości wybranych pisarek i pisarzy, szkice historycznoliterackie, biograficzne opowieści, kalendaria i skrupulatnie opracowane spisy bibliograficzne. Ale to nie wszystko. Redakcja stale publikuje również teksty krytyczne na temat przekładu. I właśnie takie materiały znalazły się w rzeczonej antologii.

Od razu trzeba zaznaczyć, że nie są to eseje o przekładzie rozumianym jako obiekt naukowych badań. Innymi słowy – nie są to szkice o teorii przekładu. Pomysłodawca tej książki, redaktor naczelny „LnŚ” Piotr Sommer, wyjaśnia we wstępie, że kierowane przez niego pismo zajmuje się działalnością translatorską oraz krytyczną w pełni świadomie, ale stroni od teoretyzowania, gdyż to ostatnie nie ma bezpośredniego wpływu na praktykę tłumacką. Rozwija się obok niej, równolegle z nią, od czasu do czasu o nią zaczepia, ale de facto pozostaje wobec niej w oddaleniu. Dodałbym od siebie, że akademicka refleksja o przekładzie, traktowana w tej antologii z rezerwą, jednak odegrała w ostatnich latach istotną rolę, a mianowicie przyczyniła się odrobinę do zmiany naszego stosunku wobec literackiego tłumaczenia oraz samej osoby translatora. Jeszcze dekadę temu przekład i tłumacz nie wzbudzali zainteresowania szerokiej publiczności czytelniczej. Dziś poświęca się im wiele uwagi, organizuje się festiwale tłumackie i okolicznościowe dyskusje, w których to właśnie ci wyjątkowi pośrednicy, którzy przenoszą opowieść z jednego języka do drugiego, stają w pierwszym szeregu.

W „LnŚ” w tym pierwszym szeregu stali zawsze, ale nie o popularyzację zjawiska przekładu chodzi redaktorom pisma, lecz przede wszystkim o poprawę jakości ukazujących się w Polsce tłumaczeń. Od ich arcydzielności zależy bowiem wszystko: zarówno nasze rozumienie tekstu napisanego w obcym języku i wyobrażenie o kulturze, w której powstał, jak i rozwój samej polszczyzny, zasilanej z zewnątrz językową energią, której odbiorcami i przekaźnikami są właśnie translatorzy. Sommer pisze, że wybrane przez niego szkice mają za temat „przestrzeń literackojęzykową”, „przestrzeń kulturowych styków”. „Obce” styka się (może nawet: ściera się) z „naszym”, a procesowi temu towarzyszą rozmaite efekty dodatkowe, przyczyniające się do rozkwitu języka. Dzięki nim więcej w polszczyźnie słyszymy, więcej potrafimy z niej wycisnąć, możemy inaczej (ciekawiej, bardziej żywiołowo, celniej) mówić i pisać, precyzyjniej odnosić się do rzeczywistości, albo – jeśli taka nasza wola – porzucać świat na rzecz słownych zabaw. Zawdzięczamy to nie tylko naszym pisarzom, którzy z językiem eksperymentują, ale także tłumaczom, którzy niestrudzenie jeden język przymierzają do drugiego, sprawdzając, ile polszczyzna potrafi unieść, co da się za jej pomocą przenieść „stamtąd” (z obcojęzycznego tekstu i innorodnej kultury) – „tu” (do naszego tekstu i kultury rodzimej).

A zatem jeszcze raz: o czym są zebrane w tej książce teksty? O krytyce języka przekładu, którą to krytykę prowadzi się tu z perspektywy translatorskiej praktyki i w oparciu o – to będzie dla wielu zaskoczeniem – językowoliteracki gust. Sommer nie pozostawia żadnych złudzeń: nie ma takiej ogólnej formuły, takiego uniwersalnego (obiektywnego) narzędzia, za pomocą którego można by ocenić jakość danego przekładu. Żeby to zrobić, trzeba mieć słuch językowy, translatorski fach w ręku, literacką swadę i jeszcze skłonność do ryzyka, a nawet krytycznej bitki. O tłumaczenia należy się bowiem sprzeczać, jeden drugiemu winien wytykać błędy, jedna drugą powinna sprawdzać, ażeby literacko- językowa przestrzeń, w której wszyscy żyjemy i którą wszyscy się kulturowo żywimy, nie zamieniła się w ugór.

To nie jest książka, lecz księga (sześćset stron zadrukowanych drobną, choć bardzo przyjazną dla oka czcionką), której nie da się przeczytać od deski do deski, ponieważ rządzi w niej detal, a detal należy smakować w stosownych odstępach czasu. Każda jej strona jest jak okno, przez które można przyjrzeć się figurom stworzonym przez innych i gdzie indziej. Obejrzawszy te figury, już nigdy nie będziemy tak samo spoglądać na wnętrze swojego językowego domostwa. ©℗

„O nich tutaj (książka o języku i przekładzie)”, wybrał i opracował Piotr Sommer, Instytut Książki – Literatura na Świecie, Kraków –Warszawa 2016

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodzony w 1978 r. Aktywista literacki, filozof literatury, eseista, redaktor, wydawca, krytyk i tłumacz. Dyrektor programowy Festiwalu Conrada. Redaktor działu kultury „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor programów literackich Fundacji Tygodnika Powszechnego.… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 15/2016